Triumf Polaka w zawodach Pucharu Świata w kolarstwie torowym
Krzysztof Maksel wygrał rywalizację na 1 km ze startu zatrzymanego w zawodach Pucharu Świata na torze kolarskim w kolumbijskim mieście Cali.
W finale 26-letni zawodnik Stali Grudziądz osiągnął rezultat 1.00,814, wyprzedzając Niemca Maximiliana Doernbacha – 1.01,084. Trzecie miejsce zajął Czech Tomas Babek – 1.01,169. W eliminacjach Maksel miał jeszcze większą przewagę nad rywalami, uzyskując czas 1.00,335.
Kilka dni temu napisał na Facebooku: "Dwa razy z rzędu kończyłem start w mistrzostwach świata na czwartym miejscu! Dwa razy z rzędu przegrałem o tak mały ułamek sekundy, że mrugnięcie okiem przy tym to wieczność! Ale nie poddam się, nie odpuszczę! W tym roku stanę na starcie 1 km ze startu zatrzymanego i dam z siebie wszystko! Amen!".
Wspomniane pechowe starty w mistrzostwach świata miały miejsce właśnie na półotwartym torze w Cali w 2014 oraz w 2016 roku w Londynie, a Maksel przegrał brązowy medal najpierw o 15 tysięcznych sekundy, a potem o 16 tysięcznych.
W niedzielę odniósł jeden z większych sukcesów w karierze, choć nie zbliżył się do własnego rekordu kraju z 2013 roku (59,001) z najszybszego toru na świecie w meksykańskim Aguascalientes.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze