Walka do krwi i podział punktów na stadionie Cracovii
W 22. kolejce LOTTO Ekstraklasy Cracovia zremisowała u siebie z Pogonią Szczecin 1:1. Obie drużyny o pomyślny wynik walczyły w sposób zacięty, czego ucieleśnieniem było groźne zderzenie głowami Miroslava Covilo i Jarosława Fojuta. W wyniku zajścia pierwszy z wymienionych zszedł z boiska z podbitym okiem, a drugi grę kontynuował z opatrunkiem.
Przed meczem Pogoń, z dorobkiem 29 punktów, plasowała się na przedostatniej pozycji mistrzowskiej połowy tabeli. Cracovia posiadała pięć oczek mniej i zajmowała trzynaste miejsce. W przypadku wygranej podopiecznych Jacka Zielińskiego awansowaliby oni na dziesiątą lokatę i do ostatniej drużyny grupy mistrzowskiej traciliby zaledwie dwa punkty.
Pierwsza połowa charakteryzowała się wysokim tempem, ale żadna ze stron nie była w stanie wypracować sobie dogodnych okazji strzeleckich. Zawodnicy obu ekip toczyli zaciętą walkę w środku pola, agresywnie podchodzili pressingiem i pracowali w odbiorze. Z tego względu za "najgroźniejszą" akcję tej odsłony można uznać zderzenie Covilo i Fojuta w 38. minucie gry. Wówczas w polu karnym Cracovii wymieniona dwójka dynamicznie wyskoczyła do piłki, po czym zderzyła się głowami. Pomocnik "Pasów" ucierpiał na tyle mocno, że nie był w stanie kontynuować gry i po chwili został zmieniony przez Jaroslava Mihalika. Obecność drugiego z poszkodowanych na boisku również nie trwała długo. W 59. minucie zgłosił on zawroty głowy i również opuścił plac gry.
Uuuua, na pewno bolało 😖 Covilo opuścił boisko, Fojut się trzyma. Do przerwy @MKSCracoviaSSA 🆚 @PogonSzczecin 0:0 ➡️ https://t.co/m2yMUO2E2c pic.twitter.com/da8KsJjSlR
— GOL24.pl (@GOL24pl) 19 lutego 2017
Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia gospodarzy. Już w pierwszej minucie po gwizdku wznawiającym grę wynik otworzył Krzysztof Piątek. Napastnik wykorzystał świetne podanie głową Jakuba Wójcickiego, wbiegł między obrońców szczecinian, po czym opanował piłkę i pokonał Jakuba Słowika. Na odpowiedź gości trzeba było czekać zaledwie pięć minut, bowiem w 51. minucie prawą stroną boiska popędził Kamil Drygas, minął obrońcę "Pasów" i dośrodkował do znajdującego się w polu karnym Adama Frączczaka, a kołobrzeżanin strzałem głową nie dał szans Grzegorzowi Sandomierskiemu. Ostatecznie wynik już się nie zmienił i po ciężkiej walce zespoły podzieliły się punktami.
Cracovia Kraków - Pogoń Szczecin 1:1 (0:0)
Bramki: Piątek 46' - Frączczak 51'.
Żółte kartki: Budziński - Fojut.
Cracovia Kraków: Grzegorz Sandomierski - Diego Ferraresso (75' Mateusz Szczepaniak), Piotr Malarczyk, Hubert Wołąkiewicz, Tomasz Brzyski - Jakub Wójcicki, Marcin Budziński, Damian Dąbrowski, Miroslav Covilo (41' Jaroslav Mihalik), Sebastian Steblecki (84' Erik Jendrisek) - Krzysztof Piątek.
Pogoń Szczecin: Jakub Słowik - Cornel Rapa, Mateusz Matras, Jarosław Fojut (59' Sebastian Rudol), Ricardo Nunes - Seiya Kitano (46' Spas Delew), Rafał Murawski, Mate Cincadze, Kamil Drygas (71' Nadir Ciftci), Adam Gyurcso - Adam Frączczak.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).