Virtus.pro w finale zagra z SK Gaming! Brazylijczycy lepsi od North

Rozgrywki rozpoczęły się na de_cache. SK od początku zaznaczyło dominację na swojej mapie, zwyciężając pistoletówkę, a także konsekwentnie zgarniając kolejne punkty. Kiedy jednak po serii udanych ataków Brazylijczyków North zdołało złapać kontakt z rywalem, mecz przestał być tak jednostronny. Od tego czasu zespoły wymieniały się fragami do tego stopnia, że stronę terrorystów południowi Amerykanie zakończyli z – to prawda – przewagą, aczkolwiek nie tak imponującą, na jaką zapowiadała się od początku. Na tablicy wyników wyświetliło się 9:6. Niesamowicie dobrze podczas spotkania odnalazł się Fernando ‘fer’ Alvarenga, który obok Marcelo ‘coldzery’ Davida bezsprzecznie wyrasta na potencjalnego MVP turnieju. To w dużej mierze brak wsparcia od kolegów dla powyższego duetu sprawił, że Duńczycy tak widowiskowo mogli powrócić do gry w ofensywie. Pomimo to, że ekipa Gabriela ‘FalleNa’ Toledo wyegzekwowała od rywali dwie pistoletówki, mało zabrakło, by to właśnie North triumfowało na inauguracyjnej planszy. Rezultat 16:14 dla SK udowodnił, że na de_mirage Skandynawowie realnie mogą zagrozić oponentom.

 

Stało się jednak zupełnie inaczej, bowiem lokacja wybrana przez North okazała się mniej zacięta niż de_cache. Choć bliźniaczo zakończyła się pierwsza połówka – 9:6 dla SK, druga była pokazem dominacji fera i jego kolegów. Lompania coldzery ponownie – dwa razy na mapie – okazała się lepsza w pojedynku z samymi pistoletami. I tym razem nie pozwoliła, by North zdołało ją dogonić. Tylko trzy przegrane rundy w defensywie i kluczowe zwycięstwo w rundzie ekonomicznej jasno pokazały, komu awans do wielkiego finału należał się bardziej.

 

SK Gaming 2:0 North

De_cache 16:14; de_mirage 16:9

 

A w finale, który odbędzie się już o 03:00 SK Gaming zmierzy się ze „Złotą piątką” z Virtus.pro. Transmisję meczu w języku polskim zapewni studio ESL TV, a także E-SPORT TV.

Przejdź na Polsatsport.pl