Co za crack! Barca wychowała kolejnego sztukmistrza! (WIDEO)
Po tym co zrobił Jordi Mboula w środowym meczu z Borussią Dortmund, śmiało można wnioskować: Barcelona wychowała kolejnego geniusza dryblingu. Co prawda to zaledwie jeden mecz, jedna akcja, jeden gol, ale wystarczy tylko spojrzeć na statystyki 17-latka w Lidze Młodzieżowej UEFA, by przyznać, że rzeczywiście coś musi być na rzeczy.
To stało się w 68. minucie starcia 1/8 finału "młodej" Ligi Mistrzów z BVB. Mboula dostał piłkę na środku boiska i już przy drugim kontakcie minął rywala efektowną "ruletką Zidane'a". Potem ruszył na bramkę, przebiegł dosłownie pół boiska, a podążający za nim rywal, którego wcześniej okiwał, załamał się kompletnie, gdy Hiszpan w polu karnym uczynił to po raz drugi. I to w jakim stylu!
Mboula ustalił wynik spotkania na 4:1 - była to jego szósta bramka w tegorocznej "młodej" LM. Szósta w szóstym meczu, szósta na 323 rozegrane minuty - Hiszpan strzelał więc gola co 54 minuty. Kapitalny bilans, a nastolatek będzie miał jeszcze przynajmniej jedną okazję, by go ulepszyć - w ćwierćfinale z FC Porto. W fazie pucharowej Ligi Młodzieżowej UEFA nie istnieją bowiem dwumecze.
Słowo podsumowania? "Leo Messi byłby dumny" - piszą dziennikarze Goal.com.
Komentarze