Były zawodnik UFC zwichnął ramię... po swoim ciosie
Nie otrzymać ani jednego ciosu w walce i przegrać - to dopiero pech. Doświadczył tego Luiz Dutra (13-6-1, 4 KO, 3 SUB) który na gali WFCA 34 w Moskwie mierzył się z Abubakarem Vagaevem (13-2, 3 KO, 1 SUB). Brazylijczyk padł już po pierwszej próbie uderzenia rywala.
Dutra walczył się z Vagaeven w Co-Main Evencie i nikt nie spodziewał się, że pojedynek skończy się tak szybko. Na samym początku walki Brazylijczyk chciał obszernym ciosem prawą ręką zaskoczyć rywala. W uderzenie włożył jednak za dużo siły, nie trafił i niefortunnie zwichnął ramię. 34-latek od razu upadł i zaczął się zwijać z bólu. Oczywiście sędzia przerwał walkę.
Only in MMA. Luiz Dutra dislocates his shoulder with his FIRST punch thrown in the fight. WFCA 34 pic.twitter.com/uZzOOcYMIi
— caposa (@Grabaka_Hitman) 25 February 2017
Brazylijczyk w przeszłości stoczył dwie walki w UFC. Pojedynki z Tomem Breese (10-1, 3 KO, 6 SUB) i Kiichim Kunimoto (18-6-2, 1 NC, 2 KO, 9 SUB) kończył jednak porażkami i tym samym pożegnał się z największą organizacją mieszanych sztuk walki. Walką wieczoru gali w Moskwie było starcie Maxima Grishina (23-7, 12 KO, 5 SUB) z Mateją Batiniciem (15-3, 3 KO, 8 SUB). Wygrał ten pierwszy, po kapitalnym wysokim kopnięciu.
Przejdź na Polsatsport.plWFCA 34 - High kick KO! Maxim Grishin (Akhmat) KO's Matej Batinić (Croatia) in 3R pic.twitter.com/War0PTeFFz
— Jolassanda (@Jolassanda) 25 February 2017