Czołowi gracze CS:GO na piłkarskim boisku. Ciekawy pomysł Virtus.pro i SK Gaming

Pomysł zrodził się na Twitterze. Od kilku dni Brazylijczycy przebywają w siedzibie organizacji w Kolonii, przygotowując się na zawody w Polsce. Gdy niemiecki klub poinformował na swoim profilu o tym, że organizuje  mecz w piłkę nożną ze swoimi fanami, ciekawą dyskusję zainaugurował Jarosław ‘pashaBiceps’ Jarząbkowski. – Chłopaki, przestańcie. W Polsce pokażemy wam, czym jest prawdziwy football. Virtus.pro kontra SK Gaming. Pula nagród $50,000. Sześciu na sześciu. Transmisja na żywo. Zgoda? – napisał pasha w charakterystycznie żartobliwym dla niego stylu. Długo nie musiał czekać na odpowiedź: - przekażę swoje $50,000, jeśli Ty zaproponowałeś swoje. To daje $100,000 – skomentował Gabriel ‘FalleN’ Toledo, szybko odbijając piłeczkę. I podnosząc stawkę.

Propozycję przypieczętował Alex Müller, CEO SK Gaming, który pozytywnie odniósł się do pomysłu. Anton Cherepennikov, CEO Virtus.pro, także zaangażował się w akcję. W poniedziałek ma rozpocząć rozmowy z organizatorami IEM. Pojedynek miałby się odbyć tuż po rozgrywkach CS-a. Nie wiemy jednak, jak na całą sytuację spojrzy zarząd ESL. Pamiętajmy, że katowickie IEM to planowane od dawna, skrzętnie przygotowywane wydarzenie i każda zmiana w planie zaledwie kilka dni przed startem zawodów wiąże się z komplikacjami. Nie da się natomiast ukryć, że konfrontacja światowej klasy graczy CS-a na boisku piłkarskim nie tylko dodałaby kolorytu całemu przedsięwzięciu, ale pozytywnie wpłynęłaby na promocję gamingu w poza e-sportowym środowisku.