Konsternacja w studiu. Wasilewski zaskoczony planami Szpilki
Maciej Miszkiń i Andrzej Wasilewski byli gośćmi Mateusza Borka w studiu przed walką Zimnoch - Mollo. Tematem rozmów była między innymi przyszłość Artura Szpilki. Miszkiń w pewnym momencie zdradził, że pięściarz z Wieliczki na pewno nie wejdzie do ringu w maju, co niezwykle zdziwiło promotora Szpilki.
Dyskusję na temat przyszłości Szpilki rozpoczął Mateusz Borek, który odniósł się do informacji o walce Polaka z Adamem Kownackim lub Krzysztofem Zimnochem. - Ostatnio pojawiła się informacja, że być może 29 kwietnia na Long Island Szpilka zmierzy się z Kownackim. A może jednak starcie z Krzysztofem Zimnochem w Polsce? Maciej Miszkiń, który jest świetnie poinformowany mówi, że na pewno taka walka Szpilka - Zimnoch nie odbędzie się w maju... - zaczął Borek.
- Na sto procent Szpilka mówi, że maj nie wchodzi w grę - odpowiedział Miszkiń. - Data nie pasuje, wiele rzeczy nie pasuje. Myślę, że do tego nie dojdzie - stwierdził były pięściarz, a obecnie ekspert Polsatu Sport.
Zszokowany takimi słowami Miszkinia wydał się Andrzej Wasilewski, który jest promotorem Szpilki. - Ja, jako promotor Szpilki chętnie się poradzę Macieja, skoro on wszystko wie - zripostował. W odpowiedzi Miszkiń stwierdził, że o niemożliwości walki Szpilki dowiedział się od samego zainteresowanego, czym jeszcze bardziej zadziwił Wasilewskiego...
- Czyli jak będę taką walkę chciał zorganizować to przyjdę do Ciebie Macieju i zapytam się kiedy mogę to zrobić. W maju nie? Ok - ironicznie zakończył promotor.
Dyskusja w załączonym materiale wideo.
Komentarze