Kraft: Najważniejsze, że nie wygrał Niemiec
Stefan Kraft został mistrzem świata po emocjonującym konkursie w Lahti na skoczni normalnej. Austriak wyprzedził dwóch reprezentantów Niemiec. – Może nie powinienem tego mówić, ale… najważniejsze, że nie wygrał Niemiec – wypalił Kraft w wywiadzie dla austriackiego portalu laola1.at.
Kraft pewnie prowadził po pierwszej serii konkursu na skoczni normalnej. Ostatecznie drugiego Andreasa Wellingera wyprzedził o zaledwie 2,1 pkt. Jak się okazało Austriak o tym, że wygra… wiedział już wcześniej. – Śniło mi się, że jeszcze wygrywam Turniej Czterech Skoczni i… zdobywam tytuł mistrza świata – opowiedział skoczek.
Austriak zaskoczył wszystkim słowami o swoich rywalach. – Może nie powinienem tego mówić, ale… najważniejsze, że nie wygrał Niemiec. Przecież oni mają już tyle medali… – wypalił.
Przyzwoicie poradzili sobie inni Austriacy. Michael Hayboeck był szósty, a Manuel Fettner dwunasty. – Odpowiednia inauguracja jest kluczowa. Nieźle mistrzostwa zaczęli „Michi” i „Fetti”. Patrząc pod kątem całej drużyny, można spokojnie stwierdzić, że jesteśmy dobrze przygotowani – zakończył Kraft.
Komentarze