Wielki jubileusz Lubańskiego! "Lewandowski w Realu? Temu klubowi się nie odmawia"
Włodzimierz Lubański kończy dziś 70 lat! Z tej okazji goście Cafe Futbol złożyli życzenia jednemu z najlepszych piłkarzy w historii naszego futbolu. - Co jeśli Robert Lewandowski znów otrzyma ofertę z Realu Madryt? Powtórzę to, co już kiedyś mówiłem: Realowi się nie odmawia - powiedział w Cafe Futbol wybitny reprezentant Polski.
Włodzimierz Lubański urodził się 28 lutego 1947 r. w Gliwicach. Kilkadziesiąt lat później wychowanek tamtejszej Sośnicy znalazł się na ustach całej piłkarskiej Polski. Na swoim koncie zgromadził: mistrzostwo olimpijskie, finał Pucharu Zdobywców Pucharów (i dwie korony króla strzelców tych rozgrywek), ćwierćfinał Pucharu Europy, siedem mistrzostw kraju (czterokrotnie najlepszy strzelec ligi) i sześć Pucharów Polski. Legendarny snajper Górnika Zabrze zachwycał nie tylko nad Wisłą, ale i w Europie – był jednym z niewielu polskich piłkarzy, którego chciał u siebie Real Madryt. Już we wtorek Lubański skończy 70 lat! – Wszystko przeleciało jak jeden dzień – powiedział w Cafe Futbol pan Włodzimierz.
Lubański do dziś jest najmłodszym debiutantem, a także najmłodszym strzelcem bramki w drużynie narodowej (16 lat i 188 dni). – Miałem wtedy trochę szczęścia, że w takim wieku zagrałem w kadrze. Na mecz z Norwegią pojechałem, aby przyzwyczaić się do samej atmosfery, a ostatecznie wystąpiłem. Choć byłem zaskoczony – przyznał 69-latek.
Jeden z najlepszych zawodników w historii polskiego futbolu wrócił także pamięcią do 6 czerwca 1973 r., gdy podczas wygranego meczu eliminacji mistrzostw świata na Stadionie Śląskim w Chorzowie z Anglią został sfaulowany przez Roya McFarlanda. Ta kontuzja zatrzymała wspaniałą karierę Lubańskiego. – Byłem w najlepszym okresie dla piłkarza i przydarzył mi się ten nieszczęśliwy uraz. Ten okres powrotu do reprezentacji bardzo się wydłużył. Ale nie chciałbym gdybać… Jest tak, jak powiedział Kazimierz Górski: „Włodku, los tak chciał” – powiedział nam 75-krotny reprezentant Polski.
Legenda Górnika, a także belgijskiego KSC Lokeren, oceniła także rewanżowy mecz Legii Warszawa z Ajaksem Amsterdam w 1/16 Ligi Europy: - W takich spotkaniach potrzeba szczęścia, a Legia nie miała go w sytuacjach podbramkowych. Jeśli chodzi o kulturę gry, ustawienie taktyczne i technikę, to Ajax był lepszą drużyną. Ale Legia nie przyniosła wstydu. Chociaż zawsze szkoda, kiedy nie przechodzi się do kolejnej rundy.
Rozmowę z Włodzimierzem Lubańskim o Robercie Lewandowskim zobacz w materiale wideo.
Komentarze