Były olimpijczyk o Kowalczyk: Miejsce dobre, gorzej z czasem

Zimowe
Były olimpijczyk o Kowalczyk: Miejsce dobre, gorzej z czasem
fot. PAP/Grzegorz Momot

Edward Budny, olimpijczyk z Innsbrucka (1964) uważa, że Justyna Kowalczyk w biegu na 10 km mistrzostw świata w Lahti zajęła dobre, ósme miejsce. Wybitnego trenera martwi natomiast duża czasowa strata Polki do zwyciężczyni, Norweżki Marit Bjoergen.

Kowalczyk, która m.in. na tym dystansie wielokrotnie zdobywała medale MŚ, straciła do zwyciężczyni 1.34,5 s. Druga na mecie Szwedka Charlotte Kalla miała 41 s straty, a trzecia Norweżka Astrid Uhrenholdt Jacobsen 55,5 s.

 

- W sporcie z miejscami już tak bywa, że np. słabnie się w końcówce i tyle. Uważam, że w dalszym ciągu Justyna, poza kilkoma Skandynawkami, jest po prostu najlepsza. Natomiast z tym jej dzisiejszym czasem to już moim zdaniem tragedia. Pod tym względem to był chyba jeden z najsłabszych biegów w jej karierze - ocenił były trener złotego medalisty MŚ z Lahti w 1978 roku Józefa Łuszczka oraz brązowego medalisty mistrzostw świata w Falun w 1974 r Jana Staszela.

 

Według niego multimedalistce olimpijskiej i mistrzostw globu tym razem nie udało się trafić z formą. - Gdyby była w szczytowej dyspozycji i biegła swoim równym, szybkim tempem, to wtedy nawet rewelacyjna Bjoergen miałaby z nią dzisiaj poważny problem. Co zrobi, żeby za rok było lepiej i czy uda się jej powalczyć na igrzyskach w Korei? Trudno powiedzieć, ale niewątpliwie jest naszą najlepszą w historii zawodniczką w tej dyscyplinie, więc niech biega, póki sprawia jej to radość, a wtedy i medale będą w jej zasięgu - podsumował Budny.

 

W Lahti Kowalczyk wystartuje jeszcze tylko w sztafecie 4x5 km, w której w czwartek pobiegnie z Kornelią Kubińską, Eweliną Marcisz i Martyną Galewicz.

jk, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie