Hołd dla Kopaszewskiego! Zidane: Kopa był dla mnie przykładem
Jak wielką rolę odegrał zmarły w piątek Raymond Kopa we francuskim futbolu, świadczą obszerne reportaże we francuskiej sobotniej prasie. L’Equipe poświęciło mu w sobotnim wydaniu aż piętnaście pełnych stron. Na jedynce zamieszczono duże czarno-biało zdjęcie sznurującego buty piłkarza z białym nadrukiem : Raymond Kopa (1931-2017), Na zawsze pionierem. Na drugiej i trzeciej stronie, lider działu piłkarskiego dziennika, Vincent Duluc oddaje mu hołd jako "Bohaterowi Francji".
Dziennik Le Figaro pisze o Kopaszewskim jako o pierwszej legendzie francuskiej piłki : ,,Oddany pośmiertny hołd był jednomyślny, kiedy ukazała się informacja o śmierci Raymonda Kopy, w wieku 85 lat. Ten błyskotliwy kieszonkowy napastnik zostawił głęboki ślad we francuskiej i europejskiej piłce. Zdobywając tytuł za tytułem pokazał drogę Michelowi Platiniemu i Zindedie’owi Zidane’’.
Le Parisien uważa natomiast ze Kopa zostanie na zawsze pierwszy. Zmarły wczoraj w wieku 85 lat, złota piłka 1958 r. architekt wielkiego Stade de Reims, rozgrywający Realu Madryt i Les Bleus, pozostawił za sobą niezmazalne piętno.
Na łamach prasy o Kopaszewskim wypowiadają się wielkie osobowości, nie tylko z piłkarskiego świata. Poniżej kilka wybranych wypowiedzi.
Michel Platini (61 lat) : Pierwszy wielki piłkarz Francji
Dla nas to cala wielka przygoda z 1958, która opowiadali nam nasi rodzice. Dla mnie Raymond Kopa był pierwszym francuskim piłkarzem, który dowartościował nasz futbol na całym świecie. Czasami nas denerwował swoimi ocenami o naszej grze. Ale jakoś to akceptowaliśmy, bo to był Kopa. Był pierwszym Francuzem, który zdobył złota piłkę. To dało mu powody do dumy.
Just Fontaine (83 lata) : Jak starszy brat
Jestem załamany. Był dla mnie jak starszy brat. Podczas MŚ 1958 mieszkaliśmy w tym samym pokoju. Spędzaliśmy noc gawędząc o futbolu. Raymond miał swój charakter, ja również, tworzyliśmy magiczny duet. Kopa był pierwszą legendą futbolu we Francji. Odszedł do Realu, zdobył trzy Puchary Europy. On kiwał, a ja strzelałem gole. Kiedy nie skończył zwodów to nie podawał piłki. A ja bylem zawsze na miejscu kiedy wreszcie to podanie realizował.
Zinedine Zidane (44 lata) : Był przykładem
Zapamiętam go jako piłkarza, którym był, jak i człowieka, jak również jego ważny wkład dla reprezentacji Francji i Realu. Lubiłem z nim rozmawiać o piłce. Wszystkie chwile spędzone z Raymondem były przyjemne i mile. Kopa był dla mnie przykładem. Pokazał nam drogę, wskazał kierunek. Zapisał piękną kartę w Realu. Jego odejście ogromnie nas wzrusza. W takiej chwili myślimy o jego najbliższych ale również o całej rodzinie futbolu, która straciła jednego ze swoich.
Didier Deschamps (49 lat) – Selekcjoner Les Bleus
Francuska piłka straciła piłkarza-legendę. Jego nazwisko na zawsze zapisze się na pięknych stronach i wśród wielkich figur historii naszego futbolu.
Maryan Wisniewski (80 lat) : To był prawdziwy facet z Północnej Francji
Jestem załamany. Pochodzimy z tego samego regionu on z Nœux-les-Mines, a ja z Marles-les-Mines oddalonych o 15 km. Mamy te same polskie korzenie, które na pewno nas zbliżyły. Nie chciano go w RC Lens bo był za mały. Często graliśmy jeden przeciwko drugiemu, ale w reprezentacji już razem, jak na MŚ w 1958 roku. Nasze rozmowy podczas zgrupowań często toczyły się na uboczu. Byliśmy zawsze razem, w dobrych i złych chwilach. Ostatni raz widzieliśmy się w 2009 roku kiedy to w Nœux-les-Mines w miejscu jego urodzenia wmurowano pamiątkową tablicę. To była wzruszająca chwila dla Kopy.
François Hollande (63 lata) – prezydent Francji : Pierwszy nowoczesny piłkarz
Raymond Kopa był legendą francuskiej piłki. Łączył inteligencję gry z wyśmienitą techniką. Był najbardziej podziwianym wśród francuskich sportowców. Kopa był pierwszym nowoczesnym piłkarzem, miał mocną osobowość. Jego talent był natchnieniem dla młodych jego epoki, i zawsze wzbudzał zadziwiający podziw następnych pokoleń.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze