Asysta i czyste konto Glika! AS Monaco pozostało na szczycie
AS Monaco pozostaje w wysokiej formie strzeleckiej i rozgromiło kolejnego rywala. Lider Ligue 1 rozstrzelał Nantes 4:0, a asystę przy jednym z trafień zanotował Kamil Glik. Polski stoper mógł w tym meczu pilnować Mariusza Stępińskiego, jednak napastnik cały mecz spędził na ławce rezerwowych.
To już 82 ligowe bramki AS Monaco w tym sezonie. Najskuteczniejszy zespół silnych europejskich lig nie zwalnia tempa i rozbił kolejnego rywala mimo absencji Radamela Falcao. Zespół z Księstwa zwyciężył Nantes 4:0, a do siatki trafiali Kylian Mbappe (razy dwa), Valere Germain i Fabinho z rzutu karnego.
Przy bramce Germaina asystował Kamil Glik, który próbował strzału z woleja po stałym fragmencie gry, jednak... skiksował, a piłka trafiła wprost pod nogi kolegi z zespołu. Nie doszło z kolei do polskiego pojedynku: Glik mógł pilnować Mariusza Stępińskiego, jednak drugi z Polaków nie pojawił się na boisku.
Monaco pozostało na pozycji lidera Ligue 1 z przewagą trzech punktów nad PSG i Nice.
AS Monaco - Nantes 4:0 (3:0)
Bramki: Mbappe 4', 45+1', Germain 43', Fabinho k. 59'
Komentarze