Zimnoch - Whyte w Londynie? Obaj są bardzo chętni!
Nie tak dawno Dillian Whyte (20-1, 15 KO) stwierdził, że może niedługo zmierzyć się z Krzysztofem Zimnochem (21-1-1, 14 KO) na gali w Londynie. Polak zdążył już odnieść się do tych słów. - Jestem jak najbardziej na tak. To byłby dobry sprawdzian - powiedział.
Zimnoch ostatni raz boksował pod koniec lutego, kiedy zrewanżował się Mike'owi Mollo za porażkę sprzed roku. Później dużo mówiło się o ewentualnym starciu z Arturem Szpilką, lecz wszystko wskazuje na to, że będzie ono możliwe dopiero za jakiś czas. Z kolei Whyte w 2017 roku jeszcze nie wyszedł do ringu. Ma jednak na koncie niesamowitą batalię - oczywiście zwycięską - z Dereckiem Chisorią, którą stoczył w grudniu zeszłego roku. Triumfował wtedy niejednogłośnie na punkty.
Niespodziewanie we wtorek Whyte zdradził, że już niedługo może dojść do jego walki z Zimnochem. Anglik dobrze wie, że Polak potrafił w czasach amatorskich pokonać Deontaya Wildera (38-0, 37 KO) - aktualnego mistrza WBC wagi ciężkiej. Temat wydaje się całkiem poważny, zwłaszcza że sami zainteresowani są bardzo chętni na taki pojedynek.
- Jestem jak najbardziej na tak i chciałbym tej walki. Dillian Whyte byłby dla mnie dobrym sprawdzianem na tym etapie kariery i wraz z trenerem Richardem uważamy, ze w maju byłby już jak najbardziej w moim zasięgu. Znając zaradność i możliwości moich promotorów wiem, że są w stanie do tego doprowadzić i trzymam kciuki za pomyślne negocjacje - powiedział dla ringpolska.pl Zimnoch.
To byłoby prawdopodobnie najtrudniejsze wyzwanie w karierze Zimnocha.
Skróty walk Zimnoch - Mollo II oraz Whyte - Chisora w załączonych materiałach wideo.