FEN 16: Genialna walka Łebkowskiego z Silvą!

Sporty walki

Gabriel "Gabito" Silva (6-0, 2 KO, 1 SUB) pokonał przez decyzję sędziów Kamila Łebkowskiego (15-5, 8 KO, 2 SUB) w walce wieczoru gali FEN 16. Pojedynek od początku do końca był toczony w niezwykle szybkim tempie, a obaj zawodnicy pokazali się ze świetnej strony.

Walka wieczoru:
MMA -66 kg: Gabriel Silva (6-0, 2 KO, 1 SUB) pokonał Kamila Łebkowskiego (15-5, 8 KO, 2 SUB) przez jednogłośną decyzję sędziów.

Karta główna:

K-1 -85 kg: Radosław Paczuski (16-2) pokonał George Daviesa (10-10) przez decyzję sędziów
MMA -68 kg: Daguir Imavov (10-2, 3 KO, 1 SUB) pokonał Bartłomieja Koperę (8-3, 6 SUB) przez TKO (runda 2)
K-1 -95 kg: Marcin Szreder (5-1) pokonał Ihara Kamkou (17-9) przez poddanie przez narożnik
K-1 +95 kg: Arkadiusz Wrzosek (5-3) pokonał Artur Bizewski (5-1) przez jednogłośną decyzję sędziów
MMA -77 kg: Kamil Gniadek (12-4, 2 KO, 8 SUB) pokonał Łukasza Stanka (3-3, 1 KO, 1 SUB) przez jednogłośną decyzję sędziów
MMA -61 kg: Arbi Shamaev (9-3, 1 KO, 5 SUB) pokonał Shely'ego Santanę (8-6, 2 KO, 2 SUB) przez jednogłośną decyzję sędziów
MMA -77 kg: Paweł Pawlak (12-3, 6 KO, 3 SUB) pokonał Ireneusza Szydłowskiego (5-1, 2 KO, 1 SUB) przez jednogłośną decyzję sędziów
K-1 -61 kg: Vitaly Kazakou (27-9-1) pokonał Piotra Bąkowskiego (0-1) przez jednogłośną decyzję sędziów
MMA -66 kg: Sebastian Kotwica (8-2, 6 KO, 1 SUB) pokonał Ioana Stoyanova (6-2, 3 KO, 3 SUB) przez TKO (runda 1)
MMA -77 kg: Karol Zyra (4-0, 2 SUB) pokonał Adriana Kurka (4-3, 3 KO, 1 SUB) przez poddanie (duszenie zza pleców, runda 2)

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
Zapis relacji
Relacja zakończona

Na dzisiaj to tyle! Zapraszamy na kolejne relacje na Polsatsport.pl

Świetna gala, ogromne emocje! Walka wieczoru toczona w kapitalnym stylu. Niestety Kamil Łebkowski przegrywa z Silvą, ale brawa dla obu za wielką determinację. 

GABRIEL "GABITO" SILVA WYGRAŁ!

SILVA VS ŁEBKOWSKI - RUNDA 3

Łebkowski wiedział, że musi spróbować rozbić rywala przed czasem. Polak zaprezentował m.in obrotówkę i latające kolano, ale wrażenia na Silvie to nie zrobiło. Polak był już w parterze, ale kapitalnymi uderzeniami nogą z parteru rozbił twarz Silvu. Obaj byli już morderczo zmęczeni, ale w dalszym ciągu potrafili dać z siebie wszytsko. Łebkowski spróbował nawet kimury, ale nie poddał rywala. Genialna walka, kwintesencja tej gali i chyba pojedynek wieczoru! Za chwilę werdykt.

SILVA VS ŁEBKOWSKI - RUNDA 2

Polak wreszcie się obudził! Najpierw zasypał ciosami rywala, potem dał się obalić, ale kapitalnie wyszedł z parteru. Tempo pojedynku było kapitalne i obaj nie odpuszczali. Typowa walka "na urwanie glowy", każdy z nich szukał wygranej przed czasem. Łebkowski był niezwykle wycieńczony i na dwie minuty przed końcem znowu został obalony. Silva zaczął przeważać, dopadł Polaka i obijał aż do gongu. Łebkowski musi zaryzykować, bo na razie przegrywa.

SILVA VS ŁEBKOWSKI - RUNDA 1

Łebkowski już na początku otrzymał dwa mocne ciosy. Brazylijczyk mimo tylko 162 cm wzrostu dysponował bardzo mocnym ciosem. Dodatkowo Silva w pewnym momencie przeniósł walkę do parteru i tam bombardował naszego zawodnika kolejnymi uderzeniami. Na półtorej minuty przed końcem rundy Polak podniósł walkę, ale za dużo nic mu to nie dało, bo "Gabito" punktował ciosami. Świetne starcie. Mimo przewagi Brazylijczyka, to jego twarz wygląda gorzej.

SILVA VS ŁEBKOWSKI! ZACZYNAMY

Czas na danie główne gali FEN 16! Walka wieczoru: Gabriel Silva (6-0, 2 KO, 1 SUB) vs Kamil Łebkowski (15-4, 8 KO, 2 SUB). Formuła MMA -66 kg.

Davies vs Paczuski - Runda 3

Prawe sierpowe Paczuskiego były zmorą Daviesa, ale Anglik przyjmował jeden cios za drugim i dalej parł do przodu. Rywal Polaka zaprezenotwał się z bardzo dobrej strony, zwłaszcza pod względem wytrzymałości na ciosy. To jednak nasz zawodnik zdecydowanie wygrał. To była ostatnia walka K-1 na gali FEN 16. Trzeba przyznać, że w tej formule widzieliśmy dzisiaj genialne pojedynki. 

Davies vs Paczuski - Runda 2

Dzielna postawa Anglika, który wygląda na bardzo twardego zawodnika. Paczuski próbował m.in latającego kolana, ale sposobu na urwanie głowy rywalowi nie znalazł. Widać, że Polak za wszelką cenę chce wygrać przed czasem.

Davies vs Paczuski - Runda 1

Paczuski od początku aktywny. Wszytskie walki w K-1 dzisiaj są toczone w naprawde szybkim tempie. Bardzo groźną bronią Polaka były kolana, na które Brytyjczyk nie potrafił odpowiedzieć.

Już zaraz przedostatnia walka tego wieczoru. George Davies (10-9) vs. Radosław Paczuski (15-2) w formule K-1 do 85 kg.

Imavov vs Kopera - Runda 2

Imavov znowu przeważał, tym razem Polak nie miał już tyle sił na obrone i ciosy Francuza dużo bardziej dały się we znaki naszemu zawodnikowi. W końcu dosiadł Kopere i wykończył go seriami ciosów. Sędzia musiał przerwać pojedynek, choć zrobił to chyba trochę za późno. Pewne zwycięstwo Imavova.

Imavov vs Kopera - Runda 1

Pierwsze dwie minuty spokojne, a potem Imavov zyskał parter. W tej płaszczyźnie dużo walki, a mało ciosów. Kopera dobrze się bronił, jednak tylko do czasu. Francuz dosiadł naszego reprezentanta i stopniowo rozbijał gardę.

Do kolejnej walki szykują się już Daguir Imavov (9-2, 2 KO, 1 SUB) oraz Bartłomiej Kopera (8-2, 6 SUB). MMA w kategorii do 68 kg.

Kamkou vs Szreder - Runda 1

Wydawało się, że Kamkou i jego dystans będą ogromnym problemem dla Szredera, ale nic podobnego. Polak najpierw kapitalnym ciosem powalił Białorusina. Potem kolejny knock-down i narożnik Kamkou rzucił ręcznik. Szybkie zwycięstwo Szredera!

Kolejna walka w K-1 -95 kg: Ihar Kamkou (17-8) vs. Marcin Szreder (4-1).

Bizewski vs Wrzosek - Runda 3

Mimo wagi ciezkiej obaj zawodnicy aktywnie od początku do końca. Cios za ciosem i kapitalne akcje zwłaszcza Wrzoska, który bardzo efektywnie chciał wykończyć rywala. Ostatecznie obaj dotrwali do końca pojedynku. Werdykt: dwa do remisu dla Wrzoska. Jak dotąd walka wieczoru. 

Bizewski vs Wrzosek - Runda 2

Bizewski dużo bardziej aktywny niż w pierwszej rundzie. Wrzosek jednak dobrze w dalszym ciągu wykorzystywał swój zasięg. Ataki front kickami zapewniały mu dystans. Bizewski polował na głowę, ale Wrzosek kapitalnie się bronił.

Bizewski vs Wrzosek - Runda 1

Wrzosek świetnie atakował tzw. hakami, a ponadto bardzo dobrze kopał. Bizewski nie spodziewał się, że jego rywal będzie w tak dobrej dyspozycji. Widoczny jest również zasięg Wrzoska, który zasięgiem przewyższa przeciwnika.

A za chwilę druga tego wieczoru walka w K-1. Kategoria powyżej 95 kg i pojedynek Artura Bizewskiego (5-0) z Arkadiuszem Wrzoskiem (4-3).

Stanek vs Gniadek - Runda 3

Stanek, aby marzyć o zwycięstwie musiał od początku rzucić się na rywala. Przez ponad pół minuty utrzymywał stójkę, ale potem znowu został sprowadzony do parteru. Tam niepodzielnie rządził Gniadek i podobnie, jak w poprzednich rundach zdominował przeciwnika. Kamil Gniadek dopisuje 12 zwycięstwo do swojego rekordu.

Stanek vs Gniadek - Runda 2

Gniadek od razu przeszedł do parteru i tam poprawiał swoją pozycję. Stankowi zostało się bronić i trzeba przyznać w tym aspekcie dobrze sobie radził. Bardziej doświadczony z dwójki w pełni kontrolował tę rundę i nic nie zapowiada, żeby w ostatnim starciu miało się to zmienić.

Stanek vs Gniadek - Runda 1

Dużo klinczu, dużo kontaktu bezpośredniego na początku walki. Gniadek zdobył plecy rywala i lewą ręką systematycznie go rozbijał. W końcu spróbował zapiąć rywala, ale Stanek dobrze się wybronił. Zdecydowana przewaga Gniadka, ale Stanek dotrwał do końca pierwszej rundy.

Przed nami starcie Łukasza Stanka (3-2, 1 KO, 1 SUB) z Kamilem Gniadkiem (11-4, 2 KO, 8 SUB). Kategoria do 77 kg, zasady MMA.

Santana vs Shamaev - Runda 3

Kolejne starcie i znowu dobre przejście Shamaeva ze stójki do parteru. Polak kontrolował pojedynek i bardzo mądrze walczył. Nie był to zmasowany atak, ale stopniowe zdobywanie coraz lepszej pozycji. Druga i trzecia runda dla Arbiego i kolejny Polak odnosi dziś zwycięstwo.

Santana vs Shamaev - Runda 2

W drugiej rundzie przez dwie minuty obaj długo rozpoznawali się w stójce. Po chwili Polak obalił przeciwnika i długo utrzymywał się na górze. W parterze bardzo dobrze bronił się Brazylijczyk, ale w końcówce Polak przedostał się przez gardę Santany.

Santana vs Shamaev - Runda 1

Wyższy od przeciwnika Shamaev musiał być skoncentrowany, gdyż rywal dysponował bardzo silnym ciosem. Santana po serii ciosów często wchodził w klincz, w końcu udało mu się powalić Polaka i przejść do pozycji górnej. Niższy z tej dwójki poszukał nawet gilotyny, ale Shamaev świetnie się obronił i obrócił przeciwnika na plecy.

Pierwszym pojedynkiem karty głównej: Shely Santana (8-5, 2 KO, 2 SUB) vs Arbi Shamaev (8-3, 1 KO, 5 SUB). Zasady MMA do 61 kg.

Za chwilę karta główna! Wszyscy czekają również na walkę wieczoru, w której Gabriel Silva (6-0, 2 KO, 1 SUB) zmierzy się z Kamilem Łebkowskim (15-4, 8 KO, 2 SUB). Polak jest przed pojedynkiem pewny siebie...

Łebkowski przed FEN 16: Odpalę bombę i będzie nokaut!

Za nami cztery pojedynki karty wstępnej!

Szydłowski vs Pawlak - Runda 3

Trzecia runda znowu pokazała, że Pawlak lepiej czuje się w tym pojedynku w parterze. Stopniowe rozbijanie straszego rywala pozowliło mu osiągnąć przewagę, ale Szydłowski znowu pokazał ogromny "hart ducha" i potrafił wybronić się do końca. 43-latek przegrał, ale pokazał ogromny charakter! Jednogłośną decyzją sędziów wygrywa Pawlak.

Szydłowski vs Pawlak - Runda 2

Na samym początku starcia Pawlak na chwilę obalił rywala. Potem Szydłowski przyciśnięty do narożnika złapał się lin i pomimo upomnień sędziego nie chciał ich puścić. Arbiter musiał odebrać mu za to punkt. Sytuacja 43-latka była nie najlepsza, ale wyglądał na bardzo zdeterminowanego. Potrafił nawet podnieść walkę. Wydawało się, że Szydłowski jest już stracony, ale kilkoma ciosami pokazał, że jest silny.

Szydłowski vs Pawlak - Runda 1

W końcu widzimy pojedynek w stójce, czego nie można powiedzieć o poprzednich walkach na zasadach MMA. 15 lat starszy Szydłowski szukał wyraźnie jednego, mocnego ciosu. Pawlak skupiał się na swojej szybkości i to w tym aspekcie wyraźnie przeważał. Dopiero pod koniec zaczęła się zarysowywać przewaga 28-latka.

Ireneusz Szydłowski (5-0, 2 KO, 1 SUB) vs Paweł Pawlak (11-3, 6 KO, 3 SUB) w kategorii do 77 kg na zasadach MMA - to ostatnia walka karty wstępnej.

Stoyanov vs Kotwica - Runda 1

Stoyanov od razu ruszył po nogi Kotwicy, ale Polak świetnie skontrował i to on mógł walczyć z góry. Zdecydowanie wyższy Bułgar, był... zdecydowanie słabszy, a ciosy Kotwicy dały mu się bardzo we znaki. W końcu nasz zawodnik dosiadł rywala, zalał go falą ciosów i sędzia musiał przerwać walkę. Bezbłędna walka w wykonaniu Kotwicy i kolejne zwycięstwo.

Trzecia dzisiejsza walka: Ioan Stoyanov (6-1, 3 KO, 3 SUB) vs Sebastian Kotwica (7-2, 5 KO, 1 SUB). MMA -66 kg.

Kurek wygrał pierwszą rundę, ale w drugiej popełnił kilka błędów, dał się obalić i przez duszenie zza pleców poddał pojedynek. Brawa dla Zyry, który pokazał się z bardzo dobrej strony w parterze - na codzień znany jest z lepszej stójki.

Kurek vs Zyra - Runda 2

Kurek uduszony! Zyra wygrał duszeniem zza pleców.

Kurek vs Zyra - Runda 1

Zyra szybko chciał obalić rywala, potem przeszedł do pleców, a w końcu przeszedł do duszenia. Kurek wyszedł z tarapatów i zyskał pozycję górną w parterze. Zaczął obijać mocnymi ciosami przeciwnika. Bardziej doświadczony z zawodników wyraźnie nie chciał walczyć w stójce i w ostatniej minucie znowu powalił rywala. Wyraźna przewaga Kurka, który jednak w pierwszych sekundach miał poważne problemy.

Drugim pojedynkiem karty wstępnej będzie walka Adriana Kurka (4-2, 3 KO, 1 SUB) z Karolem Zyrą (2-0, 1 SUB). Pojedynek na zasadach MMA w kategori wagowej -77 kg.

Kazakou vs Bąkowski:

Zwycięstwo Kazakau! Zasłużona wygrana Białorusina. Nieudany debiut Polaka w K-1

Kazakou vs Bąkowski - Runda 3

Jak to powiedział komentujący pojedynek "Juras": To bolesny debiut Bąkowskiego na zawodowych ringach. Kazakau wyglądał bardzo dobrze i nawet po trzech rundach nie widać było po nim dużego zmęczenia.

Kazakou vs Bąkowski - Runda 2

Widać różnicę w doświadczeniu pomiędzy Białorusinem, a Polakiem. Bąkowski nie potrafi złapać rywala. Kazakau na razie dominuje i nic nie zapowaida, że to się zmieni.

Kazakou vs Bąkowski - Runda 1

Bąkowski starał się rozbijać przeciwnika kopnięciami, ale jedno z nich było za niskie i sędzia musiał na chwilę przerwać pojedynek. Po chwili to samo i Polak został upomniany. Potem nasz zawodnik był liczony i pierwsza runda wyraźnie dla Vitalya Kazakou.

Vitaly Kazakou (26-9-1) w pierwszej walce zmierzy się z Piotrem Bąkowskim (0-0). Walka odbędzie się na zasadach K-1 do 61 kg.

Witamy Państwa i zapraszamy na relację z gali Fight Exclusive Night 16!

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie