El. MŚ 2018: Skromne zwycięstwo Chorwatów nad Ukraińcami

Przed meczem obie reprezentacje mogły się pochwalić podobnym bilansem, ponieważ w pięciu ostatnich spotkaniach Chorwacja i Ukraina wygrały trzykrotnie i dwa razy zremisowały. Zajmowały również sąsiednie miejsca w tabeli. Po czterech meczach eliminacyjnych, gospodarze zasiadali na fotelu lidera, a goście plasowali się na drugim miejscu.

Na trybunach obecny był trener Manchesteru United Jose Mourinho, który bacznie przyglądał się obecnym na murawie piłkarzom.

Od początku spotkanie stało na wysokim poziomie. Groźniejsze akcje przeprowadzali gospodarze, jednak Ukraińcy również pokazywali, że potrafią grać w piłkę. W 16. minucie świetną okazję zmarnował Mario Mandzukić, który strzelił na bramkę z prostego podbicia, ale jego uderzenie trafiło prosto w poprzeczkę. Wynik, w 38. minucie otworzył Nikola Kalinić, do którego dograł gwiazdor FC Barcelona Ivan Rakitić. Do przerwy wynik się nie zmienił i do szatni gospodarze schodzili ze skromną zaliczką.

W drugiej odsłonie drużyny straciły impet i na wyróżnienie zasługuje głównie akcja Chorwatów z 88. minuty gry. Wówczas kapitalnym indywidualnym rajdem popisał się zawodnik Realu Madryt Ivan Rakitić. Pomocnik poszedł na całość i oddał strzał w sam środek bramki, jednak Andrij Piatow wyczuł jego intencje i popisał się efektowną paradą.

Chorwacja - Ukraina 1:0 (1:0)

Bramka: Kalinić 38'.

Żółta kartka: Rotań.

Chorwacja: Danijel Subasic - Josip Pivarić, Domagoj Vida, Matej Mitrović, Tin Jedvaj - Milan Badelj, Luka Modrić - Mario Mandzukić, Ivan Rakitić (79' Mateo Kovacić), Marcelo Brozović (90+1' Marko Rog) - Nikola Kalinić (87' Andrej Kramarić).

Ukraina: Andrij Piatow - Mykola Matviyenko, Vance Sikov, Iwan Ordeć, Bohdan Butko - Taras Stepanenko, Rusłan Rotań (76' Serhij Sydorczuk) - Jewhen Konoplanka, Wiktor Kowałenko (85' Artem Biesiedin), Andrij Jarmołenko - Artem Kraweć (59' Jewhen Sełezniow).

Sędzia: Antonio Mateu Lahoz (Hiszpania)