Działacz PZPS: Zdecydowane "nie" dla Leona w reprezentacji Polski
Polscy działacze i Wilfredo Leon wciąż walczą, aby Kubańczyk mógł zagrać w reprezentacji Polski, jednak problem nadal nie jest rozwiązany. Tymczasem dyrektor marketingu PZPS Tomasz Redwan jest zdecydowanym przeciwnikiem gry gwiazdora Zenitu Kazań w naszej kadrze.
- Moje zdecydowane "nie". I nie jest to przeciwko Leonowi, to jest po prostu kolejny przypadek w sporcie. Jestem zdecydowanie na "nie" dla tego typu zachowań w sporcie w ogóle. Najwyższą emanacją były mistrzostwa w piłce ręcznej w Katarze - powiedział Redwan, nawiązując do reprezentacji Kataru. Tamtejsza federacja zapłaciła znaczne sumy pieniędzy naturalizowanym zawodnikom, by wzmocnić swoją kadrę na mistrzostwach świata 2015. Przyniosło to efekt w postaci srebrnego medalu.
- MKOl powinien ustalić raz na zawsze zasady zmiany obywatelstwa i możliwość reprezentowania w danej dyscyplinie sportu. One powinny być jasne, konkretne i absolutnie niezmienne. Dzisiaj jest taka potrzeba według mnie – mówił dyrektor marketingu i dodał, że jego zdaniem reguły sportu i zasada fair-play nie powinna takich sytuacji dopuszczać.
Ostatnio pojawiły się głosy, że Leon zagra w polskiej reprezentacji już w 2018. roku. Sprawa Kubańczyka jest szeroko komentowana w mediach oraz przez kibiców. - Ta cała historia, epopeja Leona staje się nudna i trochę niesmaczna. Dla mnie to jest nie do przyjęcia, że coś takiego się dzieje przy otwartej kurtynie, wszyscy o tym mówią - zakończył Redwan.
Przypomnijmy, że możliwość gry w reprezentacji Leona zależy od rodzimej federacji, pozostałe warunki zostały spełnione. Leon ma dom w okolicach Rzeszowa, jego żona jest Polką. Sam zawodnik ma od dwóch lat polskie obywatelstwo.
Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl