PlusLiga: Indykpol AZS wygrał w Radomiu i czeka na mecz Jastrzębskiego Węgla
W spotkaniu otwierającym 30. (ostatnią) kolejkę fazy zasadniczej PlusLigi siatkarze Cerrad Czarnych Radom przegrali z Indykpolem AZS Olsztyn 1:3. Podopieczni Andrei Gardiniego zachowali szansę na grę w play-offach, muszą jednak liczyć na zwycięstwo Łuczniczki Bydgoszcz z Jastrzębskim Węglem.
Siatkarze z Olsztyna przed ostatnim meczem fazy zasadniczej mieli jeszcze nikłe szanse na awans do fazy play-off. Tracili do czwartej w tabeli ekipy Jastrzębskiego Węgla dwa punkty, musieli więc wygrać w Radomiu i liczyć na potknięcie jastrzębian w sobotnim starciu z przedostatnią w tabeli Łuczniczką Bydgoszcz.
Premierowa odsłona spotkania z Cerrad Czarnymi pokazała, że o realizację pierwszej części planu wcale może nie być łatwo. Gospodarze dobrze rozpoczęli mecz, po asie serwisowym Wojciecha Żalińskiego prowadzili 4:1 i utrzymywali dystans w kolejnych akcjach (8:5, 11:7). Set nie stał na zbyt wysokim poziomie – obie ekipy popełniały ogromną ilość błędów własnych. Długa wymiana zakończona dotknięciem siatki przez Jana Hadravę dała gospodarzom piłkę setową (24:22), olsztynianie obronili się w następnej akcji, ale w kolejnej skuteczny atak Jakuba Ziobrowskiego zakończył partię.
Drugi set miał jednostronne oblicze. Gospodarze fatalnie prezentowali się na przyjęciu, popełniali również błędy w ataku, w efekcie od początku przewagę uzyskali siatkarze z Olsztyna, którzy poprawili grę. Goście odskoczyli rywalom w środkowej części seta (10:16), później jeszcze powiększyli przewagę (12:20), a końcówka należała do Hadravy, który asem serwisowym ustalił wynik na 15:25. W trzeciej partii gospodarze również nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki z rywalami. Goście rozpoczęli od mocnego uderzenia (0:4, 1:6) i choć w kolejnych akcjach radomianie zaskakiwali rywali skutecznymi zagrywkami (David Smith – 4:6, Emanuel Kohut 8:10), to nadal popełniali błędy własne i nie byli w stanie odrobić strat. W środkowej części seta przyjezdni znów odskoczyli (12:17), w końcówce kontrolowali sytuację i pewnie wygrali (19:25).
Czwarta odsłona również rozpoczęła się od przewagi olsztynian (1:5) i podopieczni Roberta Prygla znów musieli gonić wynik. Po skutecznej kontrze Żalińskiego złapali kontakt z rywalami (11:12). To było jednak wszystko, na co było stać gospodarzy w tej partii. Seria wygranych akcji (11:15) rozpoczęła marsz olsztynian po zdecydowane zwycięstwo w tym secie (19:25) i w całym meczu. Indykpol AZS w trzech ostatnich meczach zdobył komplet punktów, to jednak może nie wystarczyć do gry o medale. MVP: Paweł Woicki.
MVP: Paweł Woicki 😊 pic.twitter.com/2Jp4AdYbmU
— Indykpol AZS Olsztyn (@indykpolazs) 31 marca 2017
Cerrad Czarni Radom - Indykpol AZS Olsztyn 1:3 (25:23, 15:25, 19:25, 19:25)
Cerrad Czarni: Bartłomiej Bołądź, Tomasz Fornal, Michał Kędzierski, Emanuel Kohut, David Smith, Wojciech Żaliński - Dustin Watten (libero) oraz Kacper Gonciarz, Michał Ostrowski, Jakub Urbanowicz, Jakub Ziobrowski
Indykpol AZS: Jan Hadrava, Jakub Kochanowski, Daniel Pliński, Aleksander Śliwka, Wojciech Włodarczyk, Paweł Woicki - Michał Żurek (libero) oraz Jakub Zabłocki, Miłosz Zniszczoł.
Pozostałe mecze 30. (ostatniej) kolejki fazy zasadniczej PlusLigi:
2017-04-01: BBTS Bielsko-Biała [14] – Lotos Trefl Gdańsk [7] (15.00)
2017-04-01: Onico AZS Politechnika Warszawska [10] – GKS Katowice [9] (14.45)
2017-04-01: Cuprum Lubin [6] – AZS Częstochowa [16] (17.00)
2017-04-01: Jastrzębski Węgiel [4] – Łuczniczka Bydgoszcz [15] (14.45 – transmisja Polsat Sport)
2017-04-01: Asseco Resovia [2] – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle [1] (20.00 – transmisja Polsat Sport)
2017-04-02: Espadon Szczecin [13] – MKS Będzin [11] (16.30)
2017-04-02: PGE Skra Bełchatów [3] – Effector Kielce [12] (17.30 – transmisja Polsat Sport).
Przejdź na Polsatsport.pl
