Czerwień rządzi w Liverpoolu! "The Reds" lepsi od Evertonu
Aż 18 lat czekali piłkarze Evertonu na zwycięstwo na Anfield i przynajmniej do przyszłego sezonu będą musieli jeszcze poczekać. Liverpool wygrał z ”The Toffees” 3:1. Gole dla zwycięzców strzelali Sadio Mane, Philippe Coutinho oraz Divock Origi. Jedyne trafienie dla gości zaliczył Matthew Pennington.
Ostatni raz Everton pokonał Liverpool w październiku 2010 roku. Co więcej na Anfield ekipa ”The Toffees” nie zwyciężyła od 18 lat. Podopieczni Ronalda Koemana mogli liczyć na przerwanie tej serii. Ostatnie dwa mecze w ich wykonaniu to dwa zwycięstwa, siedem bramek zdobytych i zero straconych. W związku z tym piłkarze z Goodison Park powoli zaczęli pukać do czołówki ligi, w której Liverpool znajduje się praktycznie cały sezon.
W poczynaniach gospodarzy widać było ogromną motywację od pierwszego gwizdka. Liverpool zaatakował i już w 8. minucie, po samotnej akcji Mane wyszedł na prowadzenie. Kiedy wydawało się, że ”The Reds” spokojnie będą dążyli do podwyższenia, niespodziewanie wyrównał debiutujący w Premier League Pennington. Główną siłą napędową piłkarzy Jurgena Kloppa był duet Mane–Coutinho i to właśnie ten drugi, kapitalnym strzałem dał, drugie tego dnia prowadzenie liverpoolczykom. Należy również pochwalić linię defensywną ”The Reds”, która potrafiła kompletnie wyłączyć z gry najgroźniejszego w tym sezonie piłkarza Evertonu Romelu Lukaku.
Druga połowa nie zaczęła się zbyt fortunnie dla gospodarzy, gdyż już po kilku minutach boisko z powodu urazu musiał opuścić Mane. Na całe szczęście zastępstwo Senegalczyka okazało się strzałem w dziesiątkę. Origi zmienił kontuzjowanego zawodnika i po chwili podwyższył wynik spotkania. Goście ruszyli do odrabiania strat, ale groźniejsze sytuacje w dalszym ciągu tworzyli liverpoolczycy. Dzięki zwycięstwu "The Reds" wskoczyli na trzecie miejsce w lidze.
Liverpool - Everton 3:1 (2:1)
Bramki: Mane 8, Coutinho 31, Origi 60 - Pennington 28
Liverpool: Mignolet - Clyne, Matip, Lovren, Milner - Can, Lucas, Wijnaldum - Mane (Origi 57'), Firmino (Klavan 91'), Coutinho (Alexander-Arnold 74')
Everton: Robles - Pennington (Barry 66'), Williams, Jagielka - Holgate, Davies (Valencia 66'), Gueye, Baines - Barkley, Lukaku, Calvert-Lewin (Mirallas 82')
Komentarze