Prezes Realu Madryt przekupywał dziennikarzy? 300 tys. euro za atak na sędziów
W prima aprilis nie jest zapewne do śmiechu Florentino Perezowi. Prezes Realu Madryt został oskarżony o przekupywanie dziennikarzy hiszpańskich mediów sportowych. – Szef Realu Madryt był naszym klientem. Chciał abyśmy kontrowali media, które piszą o nim źle – powiedział w sądzie były redaktor portalu Diariobernabeu.com Javier Iglesias.
Hiszpański sąd przyjrzał się tzw. ”Operacji Punica”, którą opisał ”El Diario”. Właściciel Diariobernabeu.com Alejandro de Pedro miał przyjmować duże kwoty pieniężne od Pereza, a w zamian prezes Realu miał wpływać na teksty związane z jego klubem. W ten sposób szef ”Królewskich” mógł uprawiać propagandę za pomocą prasy.
- Bomba! Mam świetny kontakt z Perezem. Teraz jestem z Realu. Ha, ha, ale ze mnie renegat - tak brzmiała wiadomość De Pedro do swojego przyjaciela. Za pomocą podsłuchu oraz sprawdzenia telefonu byłego szefa Diariobernabeu.com można było dojść do tych informacji. 300 tysięcy euro – tyle kosztowała kontrola nad portalem, któremu sam Perez nie raz dyktował, co ma napisać.
Najczęściej chodziło o atakowanie sędziów. Po porażce z Barceloną 3:4 w 2014 roku szef portalu zdecydował się na wiadomość do Pereza. - Dobry wieczór Prezesie, ciśniemy temat sędziów. Przede wszystkim będziemy pokazywać, jak Busquets nadepnął na głowę Pepe – pisał De Pedro.
Oczywiście Prezes ”Królewskich” złożył już zeznania, w których stwierdził, że strona Diariobernabeu.com miała poprawić pozycję klubu w mediach. W końcu Real postanowił zakończyć współprace z portalem.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze