Angielskie media: Grosicki wróci do podstawowego składu Hull City
Kamil Grosicki zaliczył kapitalne wejście z ławki rezerwowych w meczu Hull City - West Ham United. Polak zaliczył dwie asysty, pomagając swojemu zespołowi w wywalczeniu bardzo ważnych trzech punktów. Angielskie media są zdania, że w następnej kolejce skrzydłowy znajdzie się w pierwszej jedenastce.
Polski skrzydłowy rozegrał do tej pory siedem spotkań w Premier League, a w pierwszych pięciu grał od pierwszej minuty (trzy razy dotrwał na boisku do końcowego gwizdka). Dopiero w spotkaniu z Evertonem trener Marco Silva postawił na nieco inna taktykę, odsyłając Grosickiego na ławkę rezerwowych. Podobnie było w sobotę, kiedy Hull City podejmował na KC Stadium West Ham United.
Grosicki wszedł na boisko w 46. minucie meczu, a już po siedmiu zapisał na koncie pierwszą asystę w Premier League, kapitalnie obsługując Andrew Robertsona. W końcówce świetnie dośrodkował także z rzutu rożnego, co wykorzystał Andrea Ranocchia, zapewniając Hull City bardzo cenne trzy punkty. Nic dziwnego, że Polak był po tym spotkaniu tylko komplementowany.
Już w środę Hull City rozegra kolejny arcyważny mecz w kontekście utrzymania w Premier League - rywalem Tygrysów będzie znajdujące się w strefie spadkowej Middlesbrough. Angielskie media są niemal pewne, że Grosicki tym razem znajdzie się w wyjściowym składzie. Nasz skrzydłowy zebrał dobre opinię, otrzymał najlepszą notę (7/10) spośród pozostałych rezerwowych, więc trudno przypuszczać, że po raz kolejny usiądzie na ławce.
Better days are coming 🙏⚽️✌️️@HullCity -WHU 2:1✌️️💪 pic.twitter.com/G6RdyPA4hx
— TurboGrosik (@GrosickiKamil) April 1, 2017
Przejdź na Polsatsport.pl