Leon: Rasizm? W Rosji nie ma tego problemu

Były reprezentant Kuby barwy Zenitu Kazań reprezentuje od 2014 roku. W tym czasie dwukrotnie triumfował z zespołem w Lidze Mistrzów, dwukrotnie zdobył także mistrzostwo Rosji.

- Nie sądzę, że istnieje problem rasizmu w Rosji, ale jest problem edukacji i fakt, że rodzice nie mówią swoim dzieciom wystarczająco dużo o tym zjawisku. Dzieci muszą mieć lepsze wykształcenie w swoich szkołach i nauczyć się więcej o prawdziwym życiU - powiedział Wilfredo Leon dla rosyjskego serwisu R-sport.

-Przez długi czas byłem przekonany, że nie wszyscy ludzie potrafią zrozumieć proste rzeczy: na przykład w małych miastach nie widzieli wielu facetów takich jak ja, więc mój wygląd dla nich jest czymś niezwykłym, dlatego ich reakcja jest inna. Ja to rozumiem, to nie rasizm, czyli brak wykształcenia – stwierdził Leon.

Kubańczyk z polskim paszportem powiedział, że zdarzały się sytuacje braku szacunku przez rosyjskich fanów, ale były to pojedyncze przypadki.

- Ludzie w Rosji są bardzo uprzejmi i mili. Zdarza się, że dzieci, albo młodzi ludzie mnie zaczepią. W moim pierwszym roku w Rosji zdarzyło się, że ktoś z trybun krzyknął mi nieprzyjemnie rzeczy i zareagowałem bardzo emocjonalnie. Podszedłem do niego i powiedziałem "Hej, umyj usta, zanim zaczniesz z kimś rozmawiać". Zamilkł. Mnie nauczono, że należy szanować wszystkich ludzi – powiedział.