Łomaczenko i Usyk obronili pasy. Szybkie zwycięstwo Gwozdyka
Wasyl Łomaczenko (8-1, 6 KO), Oleksandr Gwozdyk (13-0, 11 KO) i Oleksandr Usyk (12-0, 10 KO) zgodnie wygrali swoje walki na gali w Oxen Hill. O ile pojedynki dwóch pierwszych kończyły się przed czasem, to ten ostatni po raz drugi w karierze boksował na pełnym dystansie.
Łomaczenko, uznawany za jednego z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe, pokonał Jasona Sosę (20-2-4, 15 KO) przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie. Dzięki temu obronił mistrzowski pas federacji WBO w kategorii piórkowej.
Przewaga Ukraińca nawet przez moment nie podlegała żadnej dyskusji, dosłownie na każdym kroku widać było różnicę klas. Łomaczenko obijał Sosę od pierwszej do dziewiątej rundy, kiedy przerwano ten nierówny pojedynek. Wiele wskazywało na to, że gdyby walka potrwała dłużej, to kibice doczekaliby się nokautu.
Większych problemów nie miał także Gwozdyk, który zmierzył się z brązowym medalistą igrzysk olimpijskich w Londynie Yunieski Gonzalezem (18-3, 14 KO). W trzeciej rundzie ten drugi dwa razy padł na deski i walka została przerwana.
Trochę kłopotów z pokonaniem mało znanego Michaela Huntera (12-1, 8 KO) miał Usyk. Amerykanin przez kilka pierwszych rund sprawiał lepsze wrażenie. Tym bardziej, że Ukrainiec wolno się rozkręcał.
W ostatnich rundach Usyk nie pozostawił już żadnych złudzeń, kto jest lepszy. Tuż przed końcem tego starcia doszło nawet do tego, że Hunter był liczony. Ostatecznie Usyk wygrał jednogłośnie na punkty (117:110, 117:110, 117:110). Była to jego druga udana obrona mistrzowskiego pasa federacji WBO w wadze junior ciężkiej.
W załączonych materiałach skróty walk Wasyl Łomaczenko - Jason Sosa, Oleksandr Gwozdyk - Yunieski Gonzalez i Oleksandr Usyk - Mike Hunter.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze