Polsat Boxing Night: Wierzbicki - Tlatlik pierwszą potwierdzoną walką!

Sporty walki

Łukasz Wierzbicki - Robert Tlatlik to pierwsza potwierdzona walka, która odbędzie się 24 czerwca w gdańskiej Ergo Arenie na Polsat Boxing Night! Poinformował o tym Mateusz Borek w programie Puncher. Obaj zawodnicy biją się na co dzień w kategorii super lekkiej i nie przegrali jeszcze ani jednego pojedynku.

Wierzbicki (11-0, 6 KO) wszystkie swoje walki stoczył w Kanadzie i z jedenastu wygranych, sześć zanotował przed czasem. Treningi zaczynał jednak od kickboxingu, walczył w muay thai, Trzykrotnie wygrywał mistrzostwa Polski, był w kadrze narodowej. Krótko przed wylotem do Kanady, pod koniec 2012 roku wywalczył w Rydze Puchar Europy w K-1. Pod koniec stycznia 2013 roku wylądował w Calgary i rozpoczął nowe życie. Wydawało się, że tam zostanie. Po dwóch latach przerwał przecież rozpoczęte we Wrocławiu studia na filologii angielskiej i zdecydował się na emigrację. Znajomość języka pomogła, ale nie od razu. Angielski z jakim spotkał się w Kanadzie znacznie różniła się od tego, którego uczył się na uczelni, ale szybko to nadrobił. Skończył odpowiednie kursy BHP i mógł pracować jako inspektor na budowie. Wprawdzie nie na pełnym etacie, ale kilka dni pracy w tygodni pozwalały na normalne życie. W pozostałe dni chodził na siłownię, później doszedł boks.

Kiedy Mateusz Borek zaproponował mu treningi w Polsce, nie wahał się ani chwili. Dzięki opiece Rafała Urbanika - menedżera - oraz Mariusza Grabowskiego - promotora - czuje się tutaj znakomicie. - Mam świetne warunki, mogę skupić się tylko na boksie. Postawiłem wszystko na jedną kartę, wierzę w siebie i w swoją ciężką pracę - powiedział w Puncherze.

Wierzbicki otwarcie mówi, że interesują go walki z najlepszymi w Polsce, więc chętnie zmierzyłby się z Michałem Syrowatką lub Przemysławem Runowskim - czołowymi zawodnikami kategorii super lekkiej w naszym kraju. Zanim jednak do tego dojdzie, jego przeciwnikiem będzie niepokonany Robert Tlatlik (20-0, 14 KO). Urodzony w Chorzowie pięściarz stoczył wszystkie dotychczasowe walki w Niemczech, a kibice mogą pamiętać choćby z gali, na której Władimir Kliczko przegrał z Tysonem Furym. Tlatlik znokautował wtedy Saida Rahimiego.

Tlatlik przeniósł się do Essen, kiedy miał rok. Na salę bokserską trafił dzięki starszemu bratu w wieku 14-stu lat, a już dwa lata później dołączył do niemieckiej kadry juniorów po tym, jak triumfował w wielu turniejach międzynarodowych. Później był m.in. krupierem w kasynie, lecz ciągle marzyła mu się kariera sportowa. W 2011 roku postawił przeszedł na zawodowstwo i już w pierwszej walce znokautował rywala w trzeciej rundzie. Do tej pory wygrał 20 pojedynków, z czego aż 14 przed czasem.

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie