Gruszka: Jestem dumny z tego, co osiągnęliśmy

- Wykonaliśmy kawał dobrej roboty. To był trudny i długi sezon, ale jestem dumny z tego, co osiągnęliśmy – powiedział trener zespołu z Śląska, Piotr Gruszka, cytowany na oficjalnej stronie klubu.

Jednak siatkarze z Katowic mogą czuć niedosyt. Choć w pierwszym starciu o 9. miejsce przegrali 3:1 z ONICO AZS-em Politechniką Warszawską, przed własną publicznością odrobili straty, doprowadzając  do złotego seta. W decydującej  partii lepiej zaprezentowali się podopieczni Jakuba Bednaruka, którzy zwyciężyli 15:12 i to oni zajęli wyższą lokatę na zakończenie sezonu.

- Na analizę miejsca przyjdzie jeszcze czas, ale uważam, że to bardzo fajna lokata. Dla mnie najważniejsze jest jednak coś innego. W tym sezonie zbudowaliśmy szacunek u naszych rywali, a to był mój cel przed rozgrywkami. Na początku wszyscy postrzegali nas jako beniaminka, ale z czasem zaczęli się z nami liczyć. Rywale wiedzieli, że z GieKSa jest wymagającym przeciwnikiem, bo to zespół który mocno pracuje na ten szacunek poprzez ciężką pracę – cieszył się Gruszka, który przedłużył kontrakt z klubem na kolejny sezon.

Siatkarze z Katowic w rundzie zasadniczej wygrali 13 spotkań, sprawiając kilka niespodzianek, m.in. pokonując w Rzeszowie Asseco Resovię 3:2, czy Lotos Trefl Gdańsk 3:0.

Wiadomo, że w przyszłym sezonie w barwach GKS-u kibice ponownie zobaczą m. in. atakującego Karola Butryna, który był filarem drużyny i środkowego Bartłomieja Krulickiego.