PlusLiga: AZS Częstochowa bliżej uniknięcia baraży

Siatkówka
PlusLiga: AZS Częstochowa bliżej uniknięcia baraży
fot. PAP

W pierwszym spotkaniu o 15. miejsce w PlusLidze siatkarze AZS Częstochowa pokonali Łuczniczkę Bydgoszcz 3:2. Rewanżowe starcie rozegrane zostanie 19 kwietnia w Bydgoszczy.

Dwa najsłabsze zespoły obecnego sezonu PlusLigi mierzą się ze sobą o wysoką stawkę. Przegrana drużyna zagra z czołową ekipą I ligi o pozostanie w elicie. Faworytami tej konfrontacji byli bydgoszczanie. Łuczniczka wyprzedziła w tabeli fazy zasadniczej AZS aż o siedem punktów. Częstochowianie odnieśli w całym sezonie zaledwie cztery zwycięstwa, jedno z nich właśnie z Łuczniczką (3:2 we własnej hali); w drugim meczu obu ekip górą była drużyna z Bydgoszczy, która ograła rywali w trzech setach.

 

Po pierwszym meczu o 15. miejsce mały krok w kierunku utrzymania zrobili siatkarze spod Jasnej Góry. Podopieczni Michała Bąkiewicza wygrali po tie-breaku, choć przebieg dwóch pierwszych setów mógł wskazywać na to, że gospodarze zgarną w tym starciu komplet punktów.

 

W pierwszej partii zbudowali przewagę w środkowej części, po wygraniu ośmiu kolejnych akcji, a serię zwieńczył as serwisowy Rafała Szymury (14:8). Tej przewagi gospodarze już nie oddali i wygrali tę partię 25:19, po końcówce pełnej błędów własnych po obu stronach siatki. Druga partia była bardziej wyrównana, a do stanu 23:23 wynik oscylował wokół remisu. Dwa ostatnie słowa należały jednak do gospodarzy, którzy po atakach Szymury i Aleksandra Grebeniuka wygrali 25:23 i prowadzili w całym meczu 2:0.

 

Dłuższa przerwa wpłynęła ożywczo na gości, którzy dominowali od początku trzeciego seta (0:5, 2:7). Ich przewaga wynikała z dużo lepszej zagrywki, niż w poprzednich odsłonach. W środkowej części seta gracze Łuczniczki popisali się serią pięciu wygranych akcji i przejęli kontrolę nad setem (10:17). W końcówce nie było wielkich emocji, a zakończył go atak Stanisława Wawrzyńczyka w siatkę (19:25). Czwarty set, podobnie jak poprzedni, rozpoczął się od dominacji gości (0:5). Mocną bronią bydgoszczan była w tej partii gra blokiem. W kolejnych akcjach utrzymywali przewagę (3:8, 10:16) i doprowadzili do wyrównania stanu meczu. Atak Wojciecha Jurkiewicza ze środka ustalił wynik tej partii na 16:25.

 

W tie-breaku nastąpiło przebudzenie gospodarzy, którzy rozpoczęli go od mocnego uderzenia i prowadzili 4:1 po asie serwisowym Bartłomieja Janusa. Przyjezdni odrobili straty (5:5), ale przy zmianie stron znów przewagę mieli siatkarze trenera Bąkiewicza (8:5). Skuteczna gra w ataku i szczelny blok dały gospodarzom zwycięstwo 15:7 i zaliczkę przed rewanżem, który zostanie rozegrany 19 kwietnia w Bydgoszczy. MVP: Bartłomiej Janus.

 

 

Wygrywamy pierwszy z meczów o 15. miejsce w PlusLidze. Rewanż za tydzień w Bydgoszczy!

A post shared by Azs Częstochowa SSA (@azsczestochowa) on Apr 12, 2017 at 12:37pm PDT

 

Pierwszy mecz o 15. miejsce:

 

AZS Częstochowa - Łuczniczka Bydgoszcz 3:2 (25:19, 25:23, 19:25, 16:25, 15:7)

 

AZS: Bartosz Buniak, Ołeksandr Grebeniuk, Bartłomiej Janus, Tomasz Kowalski, Mykoła Moroz, Rafał Szymura - Adam Kowalski (libero) oraz Konrad Buczek, Łukasz Polański, Adrian Szlubowski, Stanisław Wawrzyńczyk

Łuczniczka: Bartosz Filipiak, Milan Katic, Jan Nowakowski, Mateusz Sacharewicz, Patryk Szczurek, Igor Yudin - Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Kacper Bobrowski, Marcel Gromadowski, Wojciech Jurkiewicz, Piotr Sieńko.

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie