Kvitova zagra we French Open? "Jestem dobrej myśli"

W grudniu ubiegłego roku dwukrotna triumfatorka Wimbledonu została zaatakowana nożem w swoim domu w czeskich Prościejowie. Według policji napad miał charakter rabunkowy, a zawodniczka z ranami ciętymi lewej ręki trafiła do szpitala. Miała uszkodzone naczynia krwionośne we wszystkich, a nerwy - w dwóch palcach ręki, którą trzyma rakietę. Przeszła operację, ale lekarze orzekli konieczność kilkumiesięcznej przerwy w grze.

Na początku roku zapewniała, że rehabilitacja przebiega zgodnie z planem. Teraz zapowiedziała, że jej nazwisko znajdzie się wśród zgłoszonych do występów na kortach Rolanda Garrosa, choć zaznaczyła, nie oznacza to, że w Paryżu na pewno zagra.

„Moje nazwisko znajdzie się na liście zgłoszonych do Rolanda Garrosa, ponieważ zbliża się termin nadsyłania zgłoszeń. Robię znaczne postępy w procesie rehabilitacji lecz niestety, nie oznacza to, że będę gotowa do gry w Paryżu. Jestem dobrej myśli, ale pozostała jeszcze długa droga. Dziękuję za wsparcie i mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy” – napisała czeska tenisistka na swoim Facebooku.

Swój najlepszy rezultat na kortach Wielkiego Szlema w Paryżu Kvitova osiągnęła w 2012 roku. Wówczas był o krok od zagrania w finale, lecz w półfinale lepsza okazała się Rosjanka Maria Szarapowa. Przed rokiem występy we Francji zakończyła na III rundzie.

Tegoroczny French Open rozpocznie się 28 maja.