Schulz nadal siatkarzem Lotosu Trefla Gdańsk
Damian Schulz w przyszłym sezonie nadal będzie zawodnikiem Lotosu Trefla Gdańsk. Najlepszy atakujący i drugi najlepiej punktujący siatkarz PlusLigi przedłużył umowę z klubem o kolejny rok.
Schulz z Lotosem Treflem związany jest od 2012 roku, ale dwa pierwsze sezony kontraktu spędził na wypożyczeniach do pierwszoligowych zespołów z Poznania i Siedlec. W 2014 roku popularny "Bocian" zadebiutował w PlusLidze w pierwszym zespole żółto-czarnych. Przez pierwsze dwa sezony był stopniowo przygotowywany do roli podstawowego gracza, stając się coraz ważniejszą częścią zespołu.
W sezonie 2016/2017 został pierwszym atakującym Lotosu Trefla i wystąpił we wszystkich 32 meczach żółto-czarnych, każdy z nich rozpoczynając w wyjściowej szóstce. Zdobył 573 punkty, najwięcej spośród wszystkich ligowców na swojej pozycji, w liczbie zdobytych oczek ustępując tylko Salvadorowi Hidalgo Olivie. Aż 15 razy kończył mecz z dorobkiem przynajmniej 21 punktów, otrzymał też pięć statuetek dla najlepszego gracza spotkania.
– Przez dwa pierwsze lata pod okiem trenera Andrei Anastasiego podnosiłem swoje umiejętności, a stały progres, który czyniłem, pozwolił mi w ostatnich rozgrywkach spełnić pokładane we mnie nadzieje. Cieszę się, że w tym sezonie udźwignąłem odpowiedzialność, która na mnie spoczywała i jestem szczęśliwy, że w kolejnych rozgrywkach wciąż będę mógł punktować dla LOTOSU Trefla. W Gdańsku czuję się jak w domu i wierzę, że w kolejnych sezonach będę mógł sprawić jeszcze wiele radości naszym kibicom, a przy tym wciąż będę rozwijał się jako siatkarz – deklaruje Schulz.
Kontrakt z 27-letnim atakującym został przedłużony na najbliższy sezon, z opcją prolongaty o kolejny rok. – Jestem bardzo zadowolony z faktu, że Damian z nami zostaje. Po ostatnich sezonach, a w szczególności minionych rozgrywkach, stał się jednym z najważniejszych siatkarzy LOTOSU Trefla. Cieszę się, że możemy kontynuować pracę z tym zawodnikiem. Jestem przekonany, że w przyszłym sezonie będzie on dalej doskonalił swoje umiejętności, a to pozytywnie wpłynie także na poziom i osiągnięcia drużyny – zaznaczył trener Anastasi.
Przejdź na Polsatsport.pl