Stelmet BC Zielona Góra - Rosa Radom: Transmisja w Polsacie Sport Extra

Dla gospodarzy to będzie przetarcie przed fazą play-off. Bez względu na wynik starcia Stelmet jest już pewny drugiego miejsca po sezonie zasadniczym. Rosa ma o co walczyć. Na razie jest na czwartym miejscu. Ale za plecami czai się Polski Cukier, który jest piąty. To właśnie z Torunianami Rosa najprawdopodobniej zmierzy się w pierwszej rundzie fazy pucharowej (choć we wszystko może się jeszcze wmieszać MKS Dąbrowa Górnicza) Najważniejsze pytanie brzmi, kto będzie miał atut własnej hali.

Stelmet z Rosą grały już w tym sezonie dwa razy. Tuż przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek ligowych zmierzyły się o Superpuchar. Niespodziewanie wygrali wtedy Radomianie 81:77. Do zwycięstwa poprowadził gości Tyrone Brazelton, który rzucił 30 punktów. Amerykanina, który szybko złapał kontuzje, już jednak w drużynie nie ma.

W pojedynku ligowym w Radomiu, też było mnóstwo emocji. Po dogrywce lepszy okazał się Stelmet, który wygrał 66:65. Decydujące trafienie zaliczył wtedy Łukasz Koszarek.

Na pewno szczególnie do tego spotkania szykować się będzie Igor Zajcew. Ukrainiec w zeszłym sezonie zdobył srebro z Rosą, później przeszedł do Stelmetu.  Po 9 meczach przeniósł się do ligi hiszpańskiej. W drużynie ICL Manresa też jednak nie zagrzał długo miejsca. W lutym wrócił do Radomia i znów jest ważnym zawodnikiem drużyny.

Rosa do Zielonej Góry na pewno nie jedzie jak na stracenie. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego kryzys z początku sezonu, gdy mecze ligowe łączyli z pucharowymi, dawno mają za sobą. Z ostatnich 14 spotkań przegrali tylko dwa.

– Najważniejsze, że wszyscy są zdrowi. Nie chcieliśmy robić poruszenia, ale do meczu z Krosnem, nasi podstawowi Amerykanie: Ryan Harrow i Darnell Jackson, przystąpili z pewnymi problemami zdrowotnymi. Na szczęście po tych kłopotach nie ma już śladu. Każdy, nawet Stelmet jest do pokonania, co w tym sezonie udowodniliśmy nie tylko my – powiedział klubowej stronie rosasport.pl, Piotr Kardaś, prezes klubu.

Stelmet rzeczywiście przegrywa częściej niż w poprzednich sezonach. Ostatnio uległ m.in. dwóm czołowym drużynom ligi Anwilowi i Slam Stali. Tej ostatniej w poprzednim meczu 85:90. Mistrzowie rozegrali źle końcówkę spotkania, bo jeszcze na 90 sekund przed końcem był remis.

To będzie też niezwykle ciekawy mecz dla trenera reprezentacji. Mike Taylor będzie mógł obejrzeć wielu ze swoich potencjalnych wybrańców na Eurobasket – w ekipie gospodarzy grają Łukasz Koszarek, Przemysław Zamojski, Karol Gruszecki czy Adam Hrycaniuk, wśród gości przede wszystkim Michał Sokołowski, ale też młody Daniel Szymkiewicz.

Początek spotkania Stelmet BC Zielona Góra - Rosa Radom w niedzielę o godz. 12.40. Transmisja w Polsacie Sport Extra od godz. 12.30.