Trałka: Podejście "na faworyta" będzie zgubne

Piłka nożna

- Teoretycznie przeciwnik jest słabszy niż w ostatnich latach, ale dla Arki będzie to tak naprawdę mecz o wszystko. Dla części zawodników może być on jedyna okazja do sięgnięcia po jakiekolwiek trofeum w karierze. Z tego względu zamierzam podejść do finału z należytą koncentracją - powiedział przed finałem Pucharu Polski Łukasz Trałka.

Igor Marczak: W ostatnich dwóch finałach Pucharu Polski ponieśliście porażki grając przeciwko Legii Warszawa. Teraz chyba tak naprawdę nikt Wam nie wybaczy, jeśli nie przywieziecie trofeum do Poznania.

Łukasz Trałka: Myślę, że sami byśmy sobie tego nie wybaczyli. Wcześniejsze porażki należą już do historii i nie chcę się na nich skupiać, bo w niczym mi to już nie pomoże. Po prostu chcę zdobyć ten Puchar!

Czujecie to, że będziecie w tym meczu zdecydowanym faworytem?

Nie chcę podchodzić do spotkania z takim nastawieniem, nie chcę tego czuć, bo nie jest to dobry nawyk. Teoretycznie przeciwnik jest słabszy niż w ostatnich latach, ale dla Arki będzie to tak naprawdę mecz o wszystko. Dla części zawodników może to być jedyna okazja do sięgnięcia po jakiekolwiek trofeum. Z tego względu zamierzam podejść do finału z należytą koncentracją.

Czy do wtorkowego meczu podchodzicie jak do meczu ligowego, czy presja finału jednak trochę ciąży?

Tak jak wspomniałem jest to spotkanie o trofeum, a takich nie gra się często. Pamiętam, że jak prowadził nas trener Jan Urban, to zadał wówczas pytanie: "Ile tak naprawdę w karierze pamięta się meczów?". Myślę, że jest ich sześć, może siedem... Jednym z nich jest z pewnością finał Pucharu Polski. Mam nadzieję, że kiedyś będę mógł pozytywnie wspominać wtorkowy pojedynek z Arką.

Czy atmosfera w drużynie przed decydującymi meczami tego sezonu jest dobra?

Zdecydowanie. Atmosferę robią wyniki, a w obecnej chwili na pewno nie możemy na nie narzekać. W lidze możemy walczyć o najwyższe cele, z mistrzostwem Polski włącznie. W dodatku mamy szansę zdobyć Puchar Polski. Na nadchodzące wydarzenia patrzymy więc z optymizmem.

 

Cała rozmowa z Łukaszem Trałką w załączonym materiale wideo.

Igor Marczak, AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie