FEN 17: Co kryje karta walk?

Sporty walki

Po wizycie w stolicy karawana Fight Exclusive Night przenosi się na północ Polski. 12 maja po raz drugi organizacja zawita do gdyńskiej Areny. Jak zwykle w karcie walk znalazło się miejsce dla pojedynków na zasadach MMA i K-1, ale po raz pierwszy wojownicy wystąpią w... klatce. Kto będzie miał okazję przetestować nową arenę zmagań w Trójmieście?

Kolejne występy dla FEN zaliczą m.in. doświadczony Ireneusz Szydłowski, Kryspin Kalski oraz Marcin Szreder, który zmierzy się z Arturem Bizewskim. Niezwykle ciekawie zapowiada się walka głodnego zwycięstw Michała Oleksiejczuka z niepokonanym Ricardo Nosiglią. Trzeci pojedynek dla organizacji stoczy Robert Rajewski, ale po raz pierwszy wystąpi w formule K-1. Po próbie sił w MMA Rajewski postanowił wrócić do korzeni na walkę z wymagającym Jarosławem Daschke.

 

W Gdyni dojdzie także do starcia Piotra Hallmanna z Patrykiem Nowakiem. "Płetwal" ma na swoim koncie już 22 walki zawodowe, a Nowak tylko cztery. Dla Hallmanna będzie to ogromna szansa na odbudowanie się po porażce z Kamilem Łebkowskim, ale czy doświadczenie odegra w tym wypadku kluczową rolę? Nowak ma chrapkę na najcenniejsze zwycięstwo w swojej karierze.

 

Po efektownym debiucie na FEN 16 i wygranej walce z Georgem Daviesem do rywalizacji wraca także Radosław Paczuski. Tym razem 24-latkowi przyjdzie zmierzyć się z mistrzem Beneluksu Menno Van Roosmalenem. Starcia polsko-holenderskie mają bogatą tradycję i często cieszyły oczy fanów, a zestawienie na FEN 17 może tylko potwierdzić tę regułę.

 

Sporo kilogramów do klatki wniosą Michał Wlazło oraz Martin Chudej. Czech na FEN 14 pokonał Akopa Szostaka po zaledwie minucie, a Wlazło w zeszłym roku w Gdyni znokautował Marcina Gułasia. Zobaczymy, czy potężnie umięśniony Chudej zdoła zniwelować przewagę zasięgu siedemnaście centymetrów wyższego Polaka.

 

Na zakończenie gali FEN 17 niezwykła uczta. Po porażce z Gabrielem Silvą błyskawicznie do rywalizacji powraca podrażniony Kamil Łebkowski. W Gdyni efektownie walczący "Bomba" zmierzy się z rodakiem swojego ostatniego rywala Brazylijczykiem Caio Machado. Reprezentant Kraju Kawy ma na swoim koncie dziesięć zwycięstw i tylko trzy porażki. Machado nigdy jednak nie walczył za oceanem i ciekawe jak zniesie trudy aklimatyzacji.

 

Ogółem kibice obejrzą aż trzynaście pojedynków - pięć na zasadach K-1 i osiem walk MMA. Sportowych emocji i ekscytującej rywalizacji z pewnością nie zabraknie, a przez gdyńską Arenę przepłynie po prostu tytułowy bałtycki sztorm...

 

W załączonym materiale wideo zapowiedź gali FEN 17: Baltic Storm!

mt, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie