Liga Mistrzów: Ronaldo w pojedynkę zniszczył Atletico w derbach Madrytu!

On w wielkich meczach nie zawodzi nigdy! Real Madryt podejmował Atletico w pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów i pewnie zwyciężył 3:0. Hat-trickiem popisał się fenomenalny Cristiano Ronaldo, który w ostatnich trzech meczach fazy pucharowej Ligi Mistrzów ma aż osiem bramek! Królewscy kompletnie zdominowali swoich rywali i są w dużo lepszej sytuacji przed rewanżem.
Rywalizacja Realu z Atletico to w ostatnich latach prawdziwe boiskowe wojny. Zarówno w lidze, jak i europejskich pucharach, gdzie spotykają się niemal co sezon. Przed dwoma laty grali ze sobą w ćwierćfinale (1:0 w dwumeczu dla Realu), rok temu spotkali się na San Siro w finale (2:1 dla Realu po rzutach karnych), finał Champions League był rozstrzygany wewnątrz Madrytu również w 2014 roku (4:1 dla Realu po dogrywce).
2 maja oba zespoły spotkały się ponownie, a faworytem był Real. Królewscy zrealizowali założony przed spotkaniem plan i pewnie rozbili swoich rywali - bohaterem, tradycyjnie, został Cristiano Ronaldo. Portugalczyk wynik otworzył już w dziesiątej minucie kończąc główką dośrodkowanie Casemiro. Długo trwał spór, czy sędziowie powinno w tej sytuacji odgwizdać pozycję spaloną Portugalczyka, jednak gola uznano.
Atletico nie oddało w pierwszej połowie żadnego celnego strzału i było cieniem dla nakręconych Królewskich. Po przerwie gospodarze postawili na kontrataki i dobili rywali: katem zespołu Simeone został Ronaldo, który trafiał do siatki Oblaka jeszcze dwa razy - po akcjach Karima Benzemy i Lucasa Vasqueza.
CR7 w ostatnich trzech meczach Ligi Mistrzów (dwukrotnie Bayern i Atletico) zdobył niesamowite osiem bramek. Real jest więc jedną nogą w finale, bowiem Atletico nie popisało się niczym szczególnym w pierwszym spotkaniu i wygląda na zespół bez formy. Real ma więc ogromne szanse zostać pierwszym zespołem w historii Ligi Mistrzów, który obroni tytuł.
Real Madryt - Atletico Madryt 3:0 (1:0)
Bramki: Ronaldo 10', 73', 87'
Real: K. Navas - Carvajal (Nacho 46'), Varane, Ramos, Marcelo - Casemiro, Kroos, Modric - Isco (Asensio 68'), Benzema (Lucas Vasquez 78'), Ronaldo
Atletico: Oblak - Lucas, Godin, Savic, Luis Filipe - Gabi, Koke, Saul Niguez (Gaitan 58'), Ferreira-Carrasco (Correa 68') - Gameiro (Torres 57'), Griezmann
Żółte kartki: Isco - Koke, Niguez, Savic
Koniec! Fenomenalny występ Cristiano Ronaldo i całego Realu, który kompletnie zdominował Atletico i jest jedną nogą w finale po trzybramkowym zwycięstwie. Dziękujemy za udział w relacji na żywo!
Królewscy idą za ciosem, próba Modrica niecelna.
Atletico zdemolowane! Real zrobił to, z czego słynie: błyskawiczny kontratak czterech na czterech rozprowadzony przez Portugalczyka do prawej strony, świetne zachowanie Lucasa, który uciekł do linii końcowej i wycofał do inicjatora ataku. Ronaldo początkowo nie zabrał się z piłką, ale poprawił ją sobie i strzelił obok bezradnego Oblaka. Nokaut!
GOOOOOL, HAT-TRICK CRISTIANO RONALDO! 3:0!
Akcja rezerwowych! Asensio poczarował na lewej flance, dośrodkował na nogę Lucasa Vasqueza, który jednak nie nakrył odpowiednio piłki i był na siebie wściekły. Real dominuje!
Jak CR7 radzi sobie w ostatnich starciach z wielkimi rywalami?
Cristiano Ronaldo's last 3 Champions League games:
— Squawka Football (@Squawka) 2 maja 2017
⚽⚽ vs. Bayern
⚽⚽⚽ vs. Bayern
⚽⚽ vs. Atletico
Big games. Even bigger player. pic.twitter.com/FshhhVOuTQ
Cichym bohaterem ostatnich minut jest Karim Benzema, który haruje za dwóch i wypracowuje swoim kolegom pozycje. Przed chwilą doskonale zagrał do Asensio, który zepsuł obiecującą kontrę.
Powtór zaatakował po raz kolejny! Znakomite zachowanie Benzemy, który wypracował pozycję Ronaldo, nie dał rady Filipe Luis i rakieta Portugalczyka w samo okienko bramki Oblaka. Ten gość jest niesamowity.
GOOOOOOOOL, 2:0! PONOWNIE RONALDO!

Marco Asensio po raz kolejny wszedł na boisko w końcówce i znacznie ożywił grę Realu. Przed chwilą znakomita piłka z lewego skrzydła, nie doszedł do niej jednak Ronaldo.
Brzydkie zachowanie Filipe Luisa, który kopnął Modrica. Sędzia Atkinson traci panowanie nad spotkaniem...
Obiecująca szansa Benzemy, jednak gra w ostatnich fragmentach znacznie się zaostrzyła, a widowisko straciło na atrakcyjności.
Strzał z dystansu Koke, jednak Atletico cały czas nie potrafi zagrozić na poważnie bramce Navasa.
Przewaga Atletico, które przygotowuje atak pozycyjny od dłuższej chwili zamykając Real w jego polu karnym. Rojiblancos brakowało jednak ruchu z przodu - reakcja Simeone jest prawidłowa: na boisku w miejsce Gameiro pojawił się Fernando Torres. Kolejnym wzmocnieniem ma być wejście Nico Gaitana.
Błyskawiczny wypad gospodarzy, a z kontratakiem sunął Ronaldo. Portugalczyk minął Filipe Luisa i dośrodkował płasko do Benzemy, jednak Francuz nie zdołał dojść do piłki.
Czy Sergio Ramos za swój występek z pierwszej połowy powinien zobaczyć czerwoną kartkę? Kapitan Realu ma szczęście, że ten łokieć pozostał niezauważony...
Esto es ROJA pic.twitter.com/LSM9s2BM30
— Bitripl3t3 (@magico_iniesta) 2 maja 2017
Znakomite tempo już od pierwszych sekund drugiej połówki. Atletico czeka na błędy Realu, który mimo prowadzenia bezkompromisowo zmierza do przodu. Siłą napędową Królewskich w pierwszych fragmentach jest Isco.
Zaczynamy drugą połowę!

Na twitterze nie ustaje dyskusja na temat pozycji spalonej Ronaldo przy pierwszym golu. Portugalczyk miał być na takowej podczas pierwszego dośrodkowania, które zostało przecięte przez obrońców, a chwilę później trafił do siatki. Czy sędziowie zachowali się prawidłowo?
Koniec pierwszej połowy! Niezwykle intensywne 45 minut na Bernabeu, Real prowadzi z Atletico 1:0 po bramce Cristiano Ronaldo z początku spotkania. Królewscy mieli więcej z gry i stworzyli sobie kilka kolejnych okazji do zdobycia gola. Atletico brakuje argumentów z przodu, czy stać ich na poprawę gry po zmianie stron?

Real wyraźnie zdominował pierwszą połowę derbów Madrytu.
Goście nie oddali jeszcze celnego strzału na bramkę Navasa i zostali zdominowani od początku przez swoich rywali (Real - 6). Czy końcówka pierwszej połowy to idealny moment, aby trochę przycisnąć?
Po mocnym początku tempo wyraźnie "usiadło".
Griezmann sprytnie z rzutu wolnego do nabiegającego Diego Godina, jednak Urugwajczykowi zabrakło centymetrów, aby skierować piłkę pod poprzeczkę. Defensywa Realu została zaskoczona...

Niezwykle zapracowany jest dziś Jan Oblak.
Benzema bliski zdobycia jednej z najpiękniejszych bramek w swojej karierze! Ronaldo na lewym skrzydle "wkręcił" Lucasa i dośrodkował do Francuza, który złożył się do fantastycznej przewrotki! Piłka o centymetry minęła bramkę Oblaka...
Niesamowity jest ofensywny ciąg Realu. Najpierw lewym skrzydłem szturmował Marcelo, a chwilę później z dystansu uderzał Luka Modric. Chorwat pomylił się jendak o centymetry...
Pierwsza dzisiejszego wieczora okazja Karima Benzemy, tymczasem nie ustają zachwyty nad śrubującym niebotyczne rekordy Cristiano Ronaldo.
11 - Cristiano Ronaldo has now scored 11 Champions League semi-final goals (8 for Real Madrid, 3 for Manchester United). Stage.
— OptaJoe (@OptaJoe) 2 maja 2017
Ależ byłaby odpowiedź gości! Rewelacyjna piłka prostopadła Koke do Gameiro minęła drzemiących obrońców Realu, jednak znakomicie w tempo wyszedł z bramki Keylor Navas, który nie pozwolił Francuzowi stanąć przed pustą bramką. Ależ się dzieje na Bernabeu!
Królewscy królują przy stałych fragmentach! Najwyżej w polu karnym wyskoczył Raphael Varane, jednak znakomicie spisał się Oblak. Chwilę później Słowieniec interweniował ponownie po "rogalu" z dystansu Isco. Nawałnica Realu!
Zawodnicy Realu domagają się rzutu karnego, bowiem dośrodkowanie Marcelo wylądowało na ręce jednego z obrońców Rojiblancos. Sędzia Atkinson wskazał jednak na rzut rożny.
Z prawego skrzydła dośrodkował Sergio Ramos, obrońcy Atle zdołali jeszcze wybić piłkę, jednak poprawka Casemiro wylądowała już na głowie Ronaldo. Portugalczyk zdobył swoją 102. bramkę w Champions League!
GOOOOOOOOL, 1:0! RONALDO!

Przypominamy niesamowitą statystykę: Cristiano Ronaldo ma więcej bramek (101) w historii Ligi Mistrzów niż Atletico (100)!
Ależ "setka" Realu! Wysoki pressing nie zdał egzaminu po raz pierwszy, a Real przedarł się pod bramkę Oblaka swoją ulubioną prawą flanką. Znakomicie podłączył się Dani Carvajal, który po "klepce" znalazł się oko w oko ze słoweńskim bramkarzem, jednak kąt był zbyt ostry. Oblak sparował piłkę nabijając tym samym Benzemę, a piłki minęła słupek o centymetry! Mogło, a nawet powinno być 1:0!
Mamy pierwszy strzał Cristiano Ronaldo, o którym Portugalczyk wolałby jednak szybko zapomnieć. Wreszcie mieliśmy jednak efektowną wymianę podań Królewskich pod presją.
Agresywnie rozpoczęło Atletico. Wysoki pressing i pierwsza próba prostopadłej piłki przez Yannicka Ferreirę-Carrasco, jednak Kevin Gameiro nie miał szans dojść do piłki. Czy Real przejmie inicjatywę?
Sędzia Martin Atkinson gwizdnął po raz pierwszy, start!
Co za oprawa fanów Królewskich:
#rmcf fans pic.twitter.com/a7lb11HGa9
— Henry Winter (@henrywinter) 2 maja 2017
Słyszymy dźwięk, który powoduje gęsią skórkę u każdego fana wielkiego futbolu. W Madrycie rozbrzmiał właśnie hymn Champions League, lada chwila zaczynamy pierwszy półfinał!

Tak wyglądała przed meczem okładka dziennika MARCA.

Powoli przenosimy się na Santiago Bernabeu.
Kto zostanie bohaterem szlagieru? Ktoś z pary Ronaldo-Griezmann, czy może ktoś zupełnie inny?
Toni Kroos has created 24 chances in the Champions League this season; no player left in the competition has more.
— Squawka Football (@Squawka) 2 maja 2017
Set-piece master. 🎯 pic.twitter.com/CjvylOu25l
Oba zespoły rozpoczną wtorkowe starcie bez większych niespodzianek kadrowych. Największym nieobecnym będzie skrzydłowy Realu, Gareth Bale - w jego miejsce pojawi się joker w talii Zinedine\'a Zidane\'a, Isco.
Real: K. Navas - Carvajal, Nacho, Ramos, Marcelo - Casemiro, Kroos, Modric - Isco, Benzema, Ronaldo
Atletico: Oblak - Lucas, Godin, Savic, Luis Filipe - Gabi, Koke, Saul Niguez, Ferreira-Carrasco - Gameiro, Griezmann
Witamy w relacji na żywo z pierwszego półfinału Ligi Mistrzów! Real podejmie Atletico w derbach Madrytu.
