Znakomity Kubańczyk zagra w reprezentacji Brazylii!

Siatkówka
Znakomity Kubańczyk zagra w reprezentacji Brazylii!
fot. instagram.com/sadacruzeiro
Yoandy Leal (z prawej) i jego rodak, Roberlandy Simon to kluczowe postaci brazylijskiego Sada Cruzeiro.

Podczas gdy emocjonujemy się sprawą Wilfredo Leona i jego potencjalną grą dla reprezentacji Polski, Brazylijczycy dopinają bliźniaczy "transfer". Yoandry Leal Hidalgo, który od wielu lat jest zawodnikiem czołowego brazylijskiego klubu Sada Cruzeiro zyskał pozwolenie na grę w reprezentacji Brazylii.

Joandry Leal Hidalgo, czyli po prostu Yoandy po raz ostatni dla reprezentacji Kuby wystąpił w 2010 roku podczas mistrzostw świata. Od 2012 roku przyjmujący jest zawodnikiem Sada Cruzeiro, z którym wygrywał między innymi trzy klubowe mistrzostwa świata i dwa mistrzostwa Brazylii.

Od 2015 roku posiada brazylijskie obywatelstwo, jednak dopiero teraz dostał wszelkie dokumenty i zielone światło od kubańskiej federacji umożliwiające reprezentowanie Kraju Kawy. Decyzję podjęto na zebraniu Komitetu Wykonawczego FIVB w Marakeszu.

Co to oznacza w praktyce? Od zgody muszą upłynąć dwa lata karencji do momentu debiutu Leala w nowej reprezentacji. Nie wystąpi więc na mistrzostwach świata w 2018 roku, ale będzie do dyspozycji selekcjonera na igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2020 roku. 29-latek przyłączy się do nowego zespołu już w przyszłym roku, aby dołączyć do przygotowań.

W toku jest bliźniacza sprawa, która dotyczy bezpośrednio reprezentacji Polski: od dłuższego czasu czekamy bowiem na decyzję federacji kubańskiej na temat zmiany barw Wilfredo Leona. Gwiazda Zenita Kazań ma być wielkim wzmocnieniem reprezentacji Polski i posiada już polskie obywatelstwo, jendka wciąż nie doczekał się zgody drugiej ze stron. Co pozytywnie rozpatrzona sprawa Leala oznacza dla innych Kubańczyków starających się o zmianę przynależności?

ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie