Igrzyska 2024: Serena Williams w komisji zawodniczej kandydatury Los Angeles

Tenis
Igrzyska 2024: Serena Williams w komisji zawodniczej kandydatury Los Angeles
fot.PAP/EPA

Gwiazda kobiecego tenisa Serena Williams dołączyła do grona 45 sportowców, amerykańskich i zagranicznych, tworzących komisję zawodniczą komitetu organizacyjnego kandydatury olimpijskiej Los Angeles 2024.

Williams, która spodziewa się dziecka i w związku z tym zawiesiła karierę, wychowała się w Compton, na przedmieściach Los Angeles. Ma w dorobku 23 wielkoszlemowe tytuły i cztery złote medale olimpijskie, w tym trzy zdobyte w deblu wspólnie ze starszą siostrą Venus. - Okres dorastania, który spędziłam w Los Angeles, nauczył mnie, że sukces jest w zasięgu każdego, kto ma marzenia i potrafi wyznaczyć sobie cel. To miejsce jest ucieleśnieniem optymistycznej wizji pozwalającej dzieciom wkroczyć na drogę kariery sportowej, zmierzającej do olimpijskiego celu - powiedziała tenisistka, cytowana w komunikacie komitetu LA 2024.

 

W gronie 45 osób powołanych do komisji zawodniczej kandydatury kalifornijskiego miasta znaleźli się m.in. czterokrotna złota medalistka ubiegłorocznych igrzysk w Rio gimnastyczka Simone Biles, legendy lekkiej atletyki Jackie Joyner-Kersee i Ashton Eaton czy Brytyjczyk Steve Redgrave, pięciokrotny mistrz olimpijski w wioślarstwie. - W składzie Komisji Konsultacyjnej ds. sportowców jest 20 zawodników zagranicznych, co obrazuje, jaką siłę przyciągania zawodników najwyższej klasy ma Południowa Kalifornia, która często staje się dla nich miejscem pobytu i treningów - podkreślił komitet kandydatury Los Angeles.

 

Los Angeles, które było już gospodarzem letnich igrzysk w 1932 i 1984 roku, rywalizuje z Paryżem o prawo organizacji zawodów w 2024 roku. O tym, kto będzie ich gospodarzem Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) zadecyduje 13 września, podczas sesji w Limie.

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie