Virtus.pro coraz dalej ESL Pro League po porażce z BIG

Izak gościem w samochodzie Jarosława Kuźniara (WIDEO)

Gdy dużo bardziej doświadczone HellRaisers w pierwszej kolejce baraży pokonywało PENTA Sports, „Złota piątka” czekała na o wiele niżej notowane BIG. Jeszcze kilka tygodni temu pokonanie przeciwnika tego pokroju byłoby dla niej wyłącznie formalnością. Tym razem biało-czerwoni musieli przyjąć od oponentów kolejną bolesną nauczkę. Który to już raz z rzędu formacja znad Wisły przegrywa internetowy pojedynek z ekipą o klasę niższą? A o przypadku nie może być mowy. Potyczka rozgrywała się przecież w systemie BO3.

I choć na obu mapach – Inferno oraz Cobblestone – obie sekcje walczyły zaciekle, ostatecznie osiągając zbliżone wyniki, to BIG podejmowało lepsze decyzje w kluczowych momentach. Pierwsza lokacja okazała się bardzo chaotyczna i zamieszanie to bezbłędnie wykorzystali Niemcy, w pewnym momencie prowadząc nawet 9:2. I choć podopieczni Jakuba ‘kubena’ Gurczyńskiego zaczęli stopniowo odzyskiwać kontrolę, spółka Fatiha ‘goba b’ Dayika nie zmarnowała wypracowanej na początku przewagi. Na Cobble’u sytuacja się odwróciła. To VP pewnie ruszyło naprzód, osiągając korzystny rezultat 8:3. Niestety, kilka źle zrealizowanych pomysłów i niecelnych strzałów w decydujących chwilach sprawiło, że BIG z pewnymi problemami – ale jednak – zdołało dogonić Polaków, a następnie sprowadzić ich do parteru.

Virtus.pro 0:2 BIG

Inferno 12:16; Cobblestone 14:16

Tym samym BIG awansowało do finału drabinki wygranych i już o 21:00 zmierzy się z HellRaisers. Virtus.pro o ostatnią szansę na pozostanie w ESL Pro League powalczy natomiast z ekipą Pawła ‘innocenta’ Mocka – PENTA Sports – o 18:00. Spotkania transmitowane będą przez ESL TV.

18:00 – Virtus.pro vs PENTA Sports – BO3

21:00 – HellRaisers vs BIG – BO3