Russel Jr. zachował pas mistrza WBC w kategorii piórkowej
Amerykanin Gary Russell Jr. pokonał pod Waszyngtonem Kolumbijczyka Oscara Escandona i obronił pas mistrza świata kategorii piórkowej federacji WBC, który posiada od ponad dwóch lat. Walka zakończyła się w siódmej rundzie decyzją sędziego.
Escandon był na deskach już na początku trzeciej rundy, ale wtedy jeszcze się pozbierał. W siódmej został jednak trafiony potężnym prawym sierpowym i ponownie upadł. Tym razem sędzia nie pozwolił mu wznowić walki.
"Nie zauważyłem tego ciosu i było po wszystkim. Miałem nadzieję, że będę liczony, ale sędzia postanowił zakończyć walkę" - relacjonował później Kolumbijczyk.
Wcześniej rodak Russella Andre Dirrell wywalczył pas federacji IBF w kategorii superśredniej po zwycięstwie w kontrowersyjnych okolicznościach nad Jose Uzcateguim. Wenezuelczyk wyprowadził serię ciosów, posyłając rywala na deski, ale sędziowie ocenili, że stało się to już po gongu kończącym rundę i zdyskwalifikowali go.
Lekarze opatrzyli Dirrella, który podszedł później do rywala i jego sztabu i podziękował za walkę. Takiej cierpliwości nie miał jednak trener Amerykanina Leon Lawson, który rzucił się z pięściami na Kolumbijczyka. Ten został odciągnięty zanim zdążył się zrewanżować szkoleniowcowi.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze