Nie żyje były sędzia piłkarski Stefano Farina
Piłkarskie Włochy pogrążyły się w żałobie po smutnej informacji, jaka dotarła z Genui. W wieku 54 lat zmarł bowiem były sędzia międzynarodowy Stefano Farina, którego kibice piłkarscy zapamiętali głównie z tego, że rozstrzygał wiele spotkań w Lidze Mistrzów. W ostatnim czasie Farina ciężko chorował...
Informacja o śmierci urodzonego w 1962 roku Fariny spadła na świat pilki nożnej jak grom z jasnego nieba. Wcześniej nie informowano bowiem o tym, że arbiter ciężko choruje. Według informacji włoskich mediów były sędzia międzynarodowy zmarł we własnym domu w Genui. We wrześniu obchodziłby 55 urodziny...
- Drogi Stefano, twój mecz dobiegł końca w zaskakującym momencie i nie dał ci szansy na dogrywkę. Zapamiętamy cię jako profesjonalistę i radosnego człowieka. Wspaniałego sędziego, szefa i nauczyciela. Przykładnego ojca, męża i przyjaciela. Świat piłki nożnej stracił wielkiego człowieka. Żegnaj - możemy przeczytać w oficjalnym oświadczeniu, które pojawiło się we włoskich mediach.
W ostatnim czasie Farina był szefem sędziów, rozstrzygających mecze w Serie B. Swoją długoletnią karierę sędziego zakończył w 2008 roku, a w swoim dorobku ma między innymi sędziowanie Superpucharu Europy w 2006 roku czy dwóch finałów Superpucharu Włoch. Kibice najlepiej zapamiętali jednak włoskiego arbitra z prowadzenia meczów Ligi Mistrzów. Farina w swojej karierze rozstrzygał również 236 spotkań Serie A.