Duże zmiany w lidze chińskiej! Koniec z transferami gwiazd?
Czy w lidze chińskiej doczekamy się zasady, która w pewnym stopniu wyeliminuje sprowadzanie gwiazd z Europy i Ameryki Południowej? Tamtejszy związek zadecydował, że kluby przynoszące straty będą musiały wydać równowartość wielkich transferów na szoklenie młodzieży - donosi Przegląd Sportowy. Chińczycy wierzą tym samym w podniesienie w ten sposób poziomu rodzimych zawodników.
Oświadczenie chińskiego związku piłkarskiego (CFA) jest klarowne i przejrzyste:
W celu ograniczenia krótkoterminowych sukcesów niektórych klubów, które wydają ogromne pieniądze i prześcigają się w sprowadzaniu drogich piłkarzy z zagranicy chcemy zachować porządek na rynku chińskiej piłki nożnej i stabilny jej rozwój. Zadecydowaliśmy, że od letniego okna transferowego zespoły, które przynoszą straty będą obciążone dodatkową opłatą za zagranicznych piłkarzy. Kluby te będą musiały wydać równowartość tych kwot na rzecz Chinese Football Development Foundation, która zajmuje się szkoleniem młodych piłkarzy w kraju.
Zapis ten dotyczyć ma wszystkich klubów Chinese Super League, bowiem w poprzednim sezonie gigantyczne pieniądze spowodowały straty każdego z zespołów występujących w rozgrywkach. CFA liczy, że tego typu zmiana zmniejszy liczbę nienaturalnych transakcji i zwiększy poziom chińskiego futbolu, promując tym samym młodzież.
Już teraz istnieje przepis, wedle którego każdy klub może wprowadzić na boisko równocześnie maksymalnie trzech zawodników, którzy nie są Chińczykami.
Warto przypomnieć, że w ostatnich okresach transferowych chińskie kluby wydawały gigantyczne pieniądze: ponad 50 milionów euro płacono za Hulka z Zenita Sankt Petersburg oraz Oscara z Chelsea. Nieco mniej kosztowali Axel Witsel, Ramires, Alexandre Pato, Ezequiel Lavezzi, Carlos Tevez czy Paulinho. To nie wszystko: zawodnikom oferuje się kontrakty, które przebijają oferty największych europejskich gigantów, a Chiny stały się finansowym el dorado.
Komentarze