Wenger przedłużył kontrakt z Arsenalem
Arsene Wenger przedłużył do czerwca 2019 roku kontrakt z Arsenalem. Stało się tak mimo tego, że kibice domagali się jego odejścia. Ich akcja "WengerOut" obiegła cały świat.
Właściciel Arsenalu – Stan Kroenke po przedłużeniu kontraktu przez Wengera mówił:
- Naszym celem jest mistrzostwo Anglii oraz zdobycie innych znaczących europejskich trofeów. To coś czego oczekują fani, zawodnicy, pracownicy klubu, menedżer i cały zarząd i nie spoczniemy, póki tego nie osiągniemy. Arsene jest najlepszą osobą, która może nam w tym pomóc. To wspaniały menedżer, który ma nasze pełne poparcie.
- Kocham ten klub i patrzę w przyszłość z dużym entuzjazmem i optymizmem. Nasza kadra składa się z naprawdę dobrych graczy, a jeśli wzmocnimy się w niektórych formacjach osiągnąć wielkie rzeczy - mówił Wenger po podpisaniu nowego kontraktu
.
Wenger zadebiutował jako szkoleniowiec Arsenalu zwycięstwem w meczu z Blackburn Rovers 2:0 12 października 1996 roku. Przybył do klubu z japońskiego Nagoya Grampus i był wtedy trzecim zagranicznym trenerem w Premier League.
Swój pierwszy sezon zakończył na drugim miejscu w tabeli, ale w pierwszym, w którym prowadził klub od początku rozgrywek zdobył tytuł mistrzowski i Puchar Anglii. Mistrzostwo zapewnił wyprzedzając Manchester United zaledwie o punkt. W następnym sezonie sytuacja się odwróciła i to drużyna prowadzona wtedy przez Aleksa Fergusona była punkt przed "Kanonierami".
Przez 20 lat pracy w klubie zdobył 3 tytuły mistrzowskie, w tym ten z sezonu 2003/2004, kiedy to nie przegrał żadnego meczu w lidze. Jest rekordzistą pod względem zdobytych Pucharów Anglii, których ma w swojej kolekcji aż siedem. Ostatni zdobył w minioną sobotę po wygranej 2:1 z Chelsea.
Dla wielu fanów Arsenalu, mimo sukcesów z pierwszych 10 lat, Wenger jest głównie zapamiętany z tego, że ostatni ligowy tytuł zdobył 13 lat temu. W obecnym sezonie kibice zaczęli otwarcie domagać się odejścia Francuza. Czarę goryczy przelała porażka 2:10 w dwumeczu w 1/8 finału z Bayernem Monachium. Był to siódmy sezon z rzędu, w którym klub odpadł już na tym etapie rozgrywek. Przyczyną niezadowolenia z pracy menedżera była też piąta pozycja w lidze. Pierwszy raz podczas pracy w Arseanlu zakończył sezon poza pierwszą czwórką i po raz pierwszy odkąd Francuz pracuje klub nie wystąpi w Lidze Mistrzów. Akcja kibiców "WengerOut" obiegła cały świat, trafiając nawet do Polski. Podczas jednego z meczów Korony Kielce jeden z kibiców wywiesił baner z tym hasłem.
Przy okazji podpisania nowe kontraktu przez Wengera brytyjskie media podają, że w Arsenalu zostaną dwie największe gwiazdy zespołu: Mesut Ozil i Alexis Sanchez, którzy mają dostać propozycje nowych umów.
Przejdź na Polsatsport.plŚwiatowy fenoment dotarł do Kielc i wcale nie chodzi o spektakularne pudło Przybeckiego... #wengerout pic.twitter.com/WkPw7F2JFt
— Michał Zachodny (@mzachodny) 10 kwietnia 2017