Głowacki nie wystąpi na turnieju Super 8

Zaplanowany na wrzesień turniej ośmiu najlepszych pięściarzy świata wagi cruiser będzie miał polskiego uczestnika, jednak nie ma większych szans, aby było ich więcej. Po zwycięstwie z Noelem Gevorem (22-1, 10 KO) występ zapewnił sobie Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (53-3-1, 37 KO), zabraknąć ma z kolei Krzysztofa Głowackiego (26-1, 16 KO).

Mateusz Borek: O co na gali Polsat Boxing Night 7 walczą Krzysztof Głowacki i Mateusz Masternak? Wierzycie, że pierwszy z nich ma szansę znaleźć się w turnieju Super 8 po ewentualnej efektownej wygranej z Howardem?

Andrzej Kostyra: Pewne są trzy, cztery miejsca, więc moim zdaniem dużo może zależeć właśnie od starcia na PBN...

Zupełnie innego zdania był jednak Janusz Pindera, który powiedział kategoryczne "nie". "Z mojej wiedzy wynika, że nie ma na to najmniejszych szans. Nie ma szans na dwóch Polaków w Super 8; wystąpi tam Krzysztof Włodarczyk, więc droga dla Główki jest zamknięta".

Zgromadzeni w studiu goście i Mateusz Borek zaczęli powątpiewać w słuszność formuły turnieju. Prowadzący przyznał, że "Super 8 nie ma nic wspólnego z rozgrywką ośmiu najlepszych cruiserów świata. To jest biznes kilku promotorów związane z jedną stacją... W czołowej ósemce powinni się znaleźć Krzysztof Głowacki i przede wszystkim jego pogromca, Oleksandr Usyk".

Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.

ch, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl