Radni Białegostoku chcą przyznać Jagiellonii nagrody za wicemistrzostwo

Zdobyte w niedzielę wicemistrzostwo kraju to historyczny sukces zespołu z Białegostoku.

 

W poniedziałek prezydent miasta Tadeusz Truskolaski zadeklarował przyznanie Jagiellonii 750 tys. zł nagrody za wybitne osiągnięcia sportowe.

 

Zgodnie z regulaminem obowiązującym w Białymstoku, muszą to być jednak nagrody indywidualne, których kwota dla poszczególnych osób nie może przekraczać 30 tys. zł. Dlatego klub musiałby przedstawić listę osób do wyróżnienia. W ocenie prezydenta Truskolaskiego, będzie ich około 30; zamierza wnioskować o 25 tys. zł nagrody dla każdego.

 

Inny pomysł mają radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy mają w Radzie Miasta Białystok samodzielną większość i są w opozycji do prezydenta. Przedstawili we wtorek dziennikarzom stanowisko, w którym zwrócili się do Tadeusza Truskolaskiego o "uruchomienie nagrody za wybitne osiągnięcia sportowe" Jagiellonii, ale mówią o kwocie 950 tys. zł.

 

"Jagiellonia jest naszym najlepszym chyba produktem eksportowym, marketingowym, promocyjnym. Dlatego też deklarujemy, jako radni, że wspieraliśmy i będziemy wspierać klub na tyle, na ile będziemy mogli" - mówił radny Jacek Chańko, w przeszłości znany piłkarz tego klubu.

 

Radni przypomnieli, że nagrody przyznawane są przez prezydenta na podstawie Uchwały Rady Miasta Białegostoku, po uzyskaniu opinii komisji sportu i turystyki tejże rady.

 

Chcą, by nagroda dla Jagiellonii wyniosła właśnie 950 tys. zł; zaapelowali do prezydenta, by wystąpił do rady o korektę budżetu i zwiększenie kwoty przeznaczonej na nagrody. Bo obecnie w budżecie miasta na 2017 rok jest zapis o 500 tys. zł takiej nagrody.

 

Zadeklarowali, iż taką korektę budżetu radni klubu PiS poprą, a komisja sportu wyda pozytywną opinię w sprawie nagród.

Przejdź na Polsatsport.pl