Michał Żewłakow: Dochodzę do siebie po świętowaniu mistrzostwa

Piłka nożna
Michał Żewłakow: Dochodzę do siebie po świętowaniu mistrzostwa
fot. PAP

Dyrektor sportowy Legii Warszawa Michał Żewłakow przyznał, że długo świętował wywalczenie przez piłkarzy tego klubu mistrzostwa Polski. "To były dwa ciężkie dni. Ale to, co trzeba, już wypociłem" - żartował.

Żewłakow jest kapitanem drużyny polskich gwiazd, która w piątek na stadionie Legii zagra z legendami Primera Division. Jak przyznał, zdobycie w niedzielę tytułu przez warszawski klub trochę "przeszkodziło" mu w przygotowaniach do tego spotkania.

 

"Dzisiaj często piję wodę, a to jest efektem tego, że przez ostatnie dwa dni konsumowaliśmy sukces. Nie będę uciekał od odpowiedzialności: to były dwa ciężkie dni, ale nie zapomniałem o treningach" - powiedział na konferencji prasowej, promującej piątkowy mecz.

 

W polskim zespole obok Żewłakowa zagrają m.in. Jerzy Dudek, Tomasz Hajto, Jacek Krzynówek, Tomasz Frankowski czy Marek Saganowski. Z kolei po stronie rywali wystąpią takie byłe gwiazdy jak Fernando Morientes, Gaizka Mendieta, Michel Salgado, Cesar Sanchez czy David Albelda.

 

"To świetny sposób na promocję ligi hiszpańskiej. Graliśmy już takie mecze w Iranie i w Meksyku, teraz czas na Warszawę" - podkreślił kapitan gości Fernando Sanz.

 

Morientes, który przez wiele lat bronił barw Realu Madryt, chętnie wypowiedział się o ostatnich sukcesach tego klubu. "Królewscy" zdobyli w tym roku mistrzostwo Hiszpanii, a ponadto triumfowali po raz drugi z rzędu w Lidze Mistrzów. 41-letni obecnie napastnik przyznał, że ma wątpliwości, czy na dłużej zostaną wiodącym zespołem w Europie.

 

"To był historyczny sezon Realu. Od wielu lat nie udało się zdobyć podwójnej korony, a nikt wcześniej nie zdołał obronić trofeum w Champions League. Ale trudno będzie zdominować Europę. Utrzymanie się na szczycie jest zawsze trudniejsze niż dotarcie tam" - ocenił Morientes.

 

Spytany, jakiego piłkarza zobaczyłby obecnie w składzie drużyny, odparł: "Nie wiem, czy da się jeszcze wzmocnić zespół, który odniósł taki sukces. Ale ruch zawodników będzie się odbywał w obie strony, na pewno już tego lata kilku z nich opuści Madryt. Każdego roku przychodzi też jakaś wielka gwiazda światowego formatu i pewnie tym razem też tak będzie".

 

Od dłuższego czasu w kontekście Realu pada nazwisko Roberta Lewandowskiego. Polak, grający obecnie w Bayernie Monachium, często typowany był w mediach do przejścia do Hiszpanii.

 

"Oczywiście nigdy nic nie wiadomo. Mówimy tutaj o jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, to normalne, że zainteresowane są nim wielkie kluby. Tyle że on już gra dla wielkiego klubu i trudno sobie wyobrazić, że go opuści. Miał znakomity sezon, zresztą tak jak w poprzednich latach" - ocenił Morientes.

 

Hiszpan trzykrotnie triumfował z Realem w Lidze Mistrzów, dwa razy wywalczył też mistrzostwo Hiszpanii. Reprezentował także barwy m.in. Liverpoolu, Valencii i Olympique Marsylia.

kl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie