Polska - Rumunia. Linetty: Skupiam się na meczu z Rumunią, nie na "młodzieżówce"

Piłka nożna
Polska - Rumunia. Linetty: Skupiam się na meczu z Rumunią, nie na "młodzieżówce"
fot. PAP

"Skupiam się na przygotowaniach do meczu z Rumunią, a nie na "młodzieżówce" - powiedział piłkarz reprezentacji Karol Linetty, który dostał też powołanie do kadry U-21 na finały mistrzostw Europy. Za niewiele ponad tydzień ten turniej rozpocznie się w Polsce.

W Warszawie drużyna narodowa prowadzona przez selekcjonera Adama Nawałkę przygotowuje się do sobotniego spotkania z Rumunią w eliminacjach mistrzostw świata 2018. W Arłamowie z kolei trwa zgrupowanie ekipy trenera Marcina Dorny przed MME.

 

"Nie myślę o reprezentacji U-21, skupiam się na przygotowaniach do meczu z Rumunią, na tym, aby pomóc chłopakom, abyśmy zagrali dobre spotkanie i wygrali" - przyznał Linetty na środowej konferencji prasowej w jednym ze stołecznych hoteli.

 

W listopadzie ubiegłego roku biało-czerwoni wygrali w Bukareszcie 3:0 po dwóch bramkach Roberta Lewandowskiego i jednej Kamila Grosickiego. Linetty grał do 70. minuty, a zastąpił go Krzysztof Mączyński.

 

"Rumuni grali bardzo agresywnie, ale my potrafiliśmy się przeciwstawić takiemu stylowi. Zwyciężyliśmy i szykujemy się na kolejny mecz, który może wyglądać podobnie. Musimy skupić się na sobie i wygrać" - dodał pomocnik Sampdorii Genua.

 

W tym roku w el. MŚ Polacy pokonali w Podgoricy Czarnogórę 2:1, a Linetty przebywał na boisku do 78. minuty. Jego miejsce, przy stanie 1:1, zajął napastnik Łukasz Teodorczyk. Cztery minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Łukasz Piszczek.

 

"Wiem, że ocieram się o pierwszą jedenastkę, rozegrałem ostatnio dwa spotkania w podstawowym składzie. Jest jeszcze parę treningów, by przekonać do siebie trenera i po raz kolejny wystąpić w reprezentacji" - dodał Linetty. W tym cyklu el. MŚ 2018 z ławki rezerwowych wchodził w potyczkach z Danią (3:2) i Kazachstanem (2:2).

 

Były zawodnik Lecha Poznań po meczu w Warszawie uda się do ekipy Dorny. W MME Polacy zmierzą się w grupie A kolejno: ze Słowacją (16 czerwca w Lublinie), Szwecją (19 czerwca, Lublin) i Anglią (22 czerwca, Kielce).

 

Innym byłym piłkarzem Lecha w seniorskiej kadrze jest obrońca Marcin Kamiński. Był w reprezentacji na Euro 2012, ale do tej pory ma tylko cztery występy w narodowych barwach. Ostatni w listopadzie 2013 roku ze Słowacją (0:2) we Wrocławiu. To był... debiut Nawałki w roli selekcjonera.

 

"Czuję się dojrzalszym i lepszym piłkarzem. Złapałem dużo pewności siebie w 2. Bundeslidze. A skoro przyszło powołanie do reprezentacji, to znak, że trener stwierdził, iż prezentuję taki poziom, jakiego ode mnie oczekuję" - powiedział na konferencji prasowej Kamiński, który awansował z VfB Stuttgart do ekstraklasy.

 

Z powodu żółtych kartek przeciwko Rumunom nie będzie mógł zagrać Kamil Glik, co stwarza szansę np. dla Kamińskiego lub Thiago Cionka (Palermo).

 

"Na treningach widać, że każdy walczy o jedenastkę po to, aby trener jednocześnie miał komfort i dyskomfort w wyborze składu" - ocenił Kamiński.

kl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie