El. MŚ 2018: Słoweńcy spokojnie ograli Maltę
Słowenia bez większych problemów pokonała przed własną publicznością Maltę 2:0 w meczu 6. kolejki eliminacji mistrzostw świata. Gole strzelili Josip Ilicic oraz Milivoje Novakovic.
Malta po raz ostatni w wyjazdowym meczu o punkty triumfowała w czerwcu 2013 roku, kiedy niespodziewanie pokonała Armenię 1:0 po bramce Michaela Mifsuda. Do spotkania ze Słowenią goście przystępowali jednak w dobrych nastrojach, gdyż cztery dni temu ograli Ukrainę w potyczce towarzyskiej, co zostało szeroko skomentowane na całym świecie.
Słoweńcy musieli jednak zapisać trzy punkty, by nie stracić kontaktu z drugą Słowacją, do której tracili jedno oczko. I swoje zrobili, bo tego dnia Maltańczycy nie byli w stanie im zagrozić. Co prawda na pierwszego gola czekali aż do doliczonego czasu gry pierwszej połowy, ale ich przewaga nie podlegała dyskusji. Bohaterem został wtedy Josip Ilicic.
W drugiej części gry goście zaskoczyli na samym początku, oddając dwa strzały na bramkę Jana Oblaka, ale z czasem wszystko wróciło do normy. W końcówce wynik na 2:0 ustalił rezerwowy tego dnia Milivoje Novakovic. Słoweńcy zrobili swoje i dopisali trzy punkty.
Słowenia - Malta 2:0 (1:0)
Bramki: Ilicic 45+2, Novakovic 84.
Słowenia: Oblak - Skubic (89 Palcic), Delemea Milnar, Mevlja, Jokic - Kurtic, Krhin - Bezjak (59 Omladic), Ilicic, Verbic - Beric (64 Novakovic).
Malta: Hogg - Alex Muscat, Zach Muscat, Agius, Borg (89 Magri), Falla - Pisani, Kristenen (46 Gambin), Fenech - Effiong, Schembri (62 Mifsud).
Żółte kartki: Novakovic - Pisani, Effiong, Falla, Fenech.
Komentarze