Puchar Konfederacji: Niemcy pokonali Australijczyków

Australia przegrała w Soczi z Niemcami 2:3 (1:2) w meczu grupy B piłkarskiego turnieju o Pucharu Konfederacji FIFA, który odbywa się w Rosji. Za rok w tym kraju zostaną rozegrane mistrzostwa świata.

Drużyna Joachima Loewa, która w 2014 roku wywalczyła w Brazylii mistrzostwo świata, przyjechała na turniej do Rosji w mocno osłabionym składzie. M.in. bez Manuela Neuera, Toniego Kroosa, Mesuta Oezila, Matsa Hummelsa i Thomasa Muellera.

W poniedziałkowym meczu z Australijczykami piłkarze Loewa stworzyli wiele sytuacji, ale często brakowało im skuteczności. Ponadto nieco szwankowała ich gra defensywna i chwilami niepewnie grał bramkarz Bernd Leno, w efekcie zwycięstwo Niemców nie było pewne aż do końcowego gwizdka.

Do przerwy prowadzili 2:1 po golach Larsa Stindla już w piątej minucie oraz Juliana Draxlera z rzutu karnego (bramkę dla Australii zdobył strzałem z dystansu Tom Rogic).

Na początku drugiej połowy Leon Goretzka podwyższył na 3:1, ale w 57. minucie Australijczycy zdobyli kontaktową bramkę.

Przy trafieniu Tomiego Jurica, przy którym zresztą błąd popełnił Leno, arbiter skorzystał z systemu powtórek wideo VAR. Po analizie wideo uznano, że bramka została zdobyta prawidłowo.

Do końca meczu pozostawało jeszcze sporo czasu, oba zespoły miały swoje szanse, ale wynik nie uległ już zmianie.

Po spotkaniu trener Loew chwalił swój zespół za pierwszą połowę, druga nie była tak udana w wykonaniu Niemców.

- W pierwszej części zagraliśmy bardzo dobrze. Mieliśmy kontrolę nad przebiegiem wydarzeń. Złe było to, że prowadziliśmy tylko 2:1, mimo stworzenia tylu znakomitych sytuacji - przyznał Loew.

W rozegranym dzień wcześniej spotkaniu grupy B Kamerun przegrał w Moskwie z Chile 0:2.

W turnieju o Puchar Konfederacji FIFA rywalizuje osiem zespołów: mistrz świata (Niemcy), gospodarz mundialu 2018 (Rosja) oraz zwycięzcy mistrzostw poszczególnych konfederacji - Portugalia, Chile, Meksyk, Nowa Zelandia, Kamerun i Australia.

Australia - Niemcy 2:3 (1:2).

Bramki: dla Australii - Tom Rogic (41), Tomi Juric (57); dla Niemiec - Lars Stindl (5), Julian Draxler (44-karny), Leon Goretzka (48).

W rozegranym dzień wcześniej meczu grupy B Kamerun przegrał w Moskwie z Chile 0:2.

Finał zaplanowano na 2 lipca w Sankt Petersburgu.