ATP w Londynie: Sensacyjne porażki Murraya i Wawrinki
Najwyżej rozstawieni Brytyjczyk Andy Murray i Szwajcar Stan Wawrinka odpadli w 2. rundzie turnieju ATP na kortach trawiastych londyńskiego Queen's Clubu. Już w 1. rundzie z zawodami pożegnał się rozstawiony z numerem trzecim Kanadyjczyk Milos Raonic.
Broniący tytułu Murray pierwotnie miał się zmierzyć z innym reprezentantem Wielkiej Brytanii Aljazem Bedene. Ten jednak wycofał się z powodu urazu nadgarstka, a jego miejsce w drabince w ostatnim momencie zajął "lucky loser", 23-letni Australijczyk Jordan Thompson. Niespodziewanie faworyt przegrał 6:7, (4-7), 2:6. - Jestem wielkim szczęściarzem, jeszcze rano nawet przez moment nie marzyłem, że wygram te mecz - przyznał Thompson, kilka razy podkreślając, że to największy sukces w jego karierze.
Przed meczem Murray zadeklarował, że przekaże całą premię za udział w turnieju na rzecz ofiar pożaru wieżowca Grenfell Tower w Londynie. Brytyjczyk nie po raz pierwszy wsparł w ten sposób potrzebujących. Premię za triumf w tych zawodach w 2013 roku przekazał na rzecz szpitala onkologicznego.
W drugiej rundzie odpadł także Wawrinka, który przegrał z Hiszpanem Feliciano Lopezem 6:7 (4-7), 5:7.
Transmisje turnieju ATP Queen's Club na sportowych antenach Polsatu.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze