Euro U-21: Polacy opuścili Lublin

Piłka nożna
Euro U-21: Polacy opuścili Lublin
fot. Cyfrasport

We wtorkowe południe na bocznym boisku Areny Lublin odbyli trening ci z polskich piłkarzy, którzy nie wystąpili bądź krótko grali dzień wcześniej w meczu ze Szwecją w grupie A młodzieżowych mistrzostw Europy. Po południu kadrowicze opuścili Lublin i udali się do Kielc.

Remis 2:2 wywalczony w samej końcówce meczu pozwala mieć jeszcze nadzieję na awans z grupy, ale by to nastąpiło podopieczni Marcina Dorny muszą różnicą dwóch goli wygrać z Anglikami, a w lubelskim boju Szwedów ze Słowakami powinien paść remis.

O szansach wypowiadali się uczestniczący w ostatnim w Lublinie treningu Krzysztof Piątek i Patryk Lipski, którzy jako zmiennicy pojawili się na murawie w spotkaniu ze Szwedami.

"Walczyliśmy o trzy punkty, ale Szwecja była bardzo wymagającym rywalem. Najważniejsze, że pozostaliśmy jeszcze w grze, mamy szansę na zwycięstwo i gramy o pełną pulę. Na te mistrzostwa wszyscy przyjechali silni, mecze są ciężkie, ale pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną i to wszyscy wywalczyli ten remis, a nie indywidualnie - czy to ja będąc faulowanym w polu karnym, czy Dawid Kownacki, który pewnie wykorzystał jedenastkę" - powiedział napastnik Zagłębia Lubin.

Wśród piłkarzy młodzieżowej reprezentacji panuje umiarkowany optymizm przed czwartkowym spotkaniem z Anglią w Kielcach.

"Wiara i charakter są bardzo ważne, ale do tego trzeba umieć grać w piłkę. Doceniamy wartość reprezentacji angielskiej, składającej się z indywidualności o dużych umiejętnościach. My możemy im przeciwstawić zespołowość. Jako drużyna musimy grać lepiej zwłaszcza w obronie, "na zero" z tyłu, a przy tym zneutralizować ich największe indywidualności. Jesteśmy zbudowanie atmosferą i przyjęciem przez kibiców w Lublinie. To naprawdę jest dla nas ważne, a ja osobiście przyznaję, że po raz pierwszy w życiu coś takiego mi się trafiło" - podkreślił zdobywca pierwszego gola w turnieju UEFA Euro U-21.

Sztab szkoleniowy Polaków intensywnie pracuje nad koncepcją gry z Anglią.

"Mamy przygotowany plan jak wygrać z Anglikami, ale to tylko założenia, które zweryfikuje boisko. Jestem pełen uznania dla zawodników, którzy pokazali charakter i do końca, z pozytywnym skutkiem walczyli o remis ze Szwedami. Niektórzy z naszych piłkarzy rozegrali bardzo dobre spotkanie. Przed nimi kolejne wyzwanie, tym bardziej interesujące, że w swojej karierze nie przyszło im jeszcze grać trzech spotkań w cyklu co trzy dni. Ten turniej pokazuje, że w każdym meczu ani na moment nie można się rozluźnić, cały czas trzeba być maksymalnie skoncentrowanym, bo najmniejszy błąd może być wykorzystany przez przeciwnika. Jest to istotne, bo poziom prezentowany przez wszystkich na tym turnieju jest naprawdę wysoki" - stwierdził Andrzej Juskowiak, asystent trenera Marcina Dorny.

W czwartek 22 czerwca w meczach 3. kolejki w grupie A Polska grać będzie w Kielcach z Anglią, a w Lublinie Słowacja zmierzy się ze Szwecją. Początek obydwu spotkań o godz. 20.45. Grupowy zwycięzca gwarantuje sobie awans do półfinału, natomiast zdobywca drugiego miejsca czekać będzie na rozstrzygnięcia w dwu pozostałych grupach, bo czwartym (poza triumfatorami grup) półfinalistą zostanie ta spośród drugich drużyn, która będzie miała najlepszy dorobek punktowy.

 

 

Żeby wziąć udział w Wygraj Euro wystarczy zarejestrować się TUTAJ.

Więcej szczegółów na temat gry przeczytasz TUTAJ.

 

Mistrzostwa Europy U-21 będą transmitowane na sportowych antenach Polsatu w dniach 16–30 czerwca.

KN, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie