MŚ Londyn 2017: Brytyjskie sławy rozdają bilety
Byli brytyjscy mistrzowie świata, płotkarka Sally Gunnell i płotkarz Colin Jackson oraz trójskoczek Jonathan Edwards, promują sierpniowy czempionat w lekkiej atletyce w Londynie. Jedną z akcji, w której uczestniczą jest osobiste wręczanie biletów wytypowanym kibicom.
Jednym z obdarowanych był 11-letni James, który nie krył radości nie tylko z otrzymania wejściówek, ale i wizyty legendarnych sportowców.
Do Gunnell należał w przeszłości rekord świata na 400 m ppł (52,74 ustanowiony w 1993 r. w Stuttgarcie), podobnie jak do Jacksona na 110 m przez płotki (12,91, także na tej imprezie - nadal jest to rekord Europy). Wynik Edwardsa w trójskoku - 18,29 uzyskany w 1995 r. w Sztokholmie - jest wciąż najlepszy w historii.
Czempionat globu rozpocznie się w stolicy Wielkiej Brytanii 4 sierpnia. Przejdzie do historii niezależnie od wyników z kilku powodów - będzie m.in. miejscem ostatniego startu sprintera, ośmiokrotnego mistrza olimpijskiego Usaina Bolta, który zakończy tam karierę. Jamajczyk, rekordzista świata na 100 i 200 m, zmierzy się, na tym dłuższym dystansie z mistrzem z Rio de Janeiro na 400 m i rekordzistą globu Waydem van Niekerkem.
Lekkoatleta z RPA jest pierwszym w historii biegaczem, mogącym się pochwalić wynikami poniżej 44 sekund na 400 m, poniżej 20 sekund na 200 m oraz poniżej 10 sekund na 100 m.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze