Masternak: Siłłach może nie zdążyć z odpowiedzią na moje pytanie
Mateusz Masternak (38-4, 26 KO) ma za sobą bardzo sumiennie przepracowany okres przygotowawczy przed sobotnią walką z Ismajiłem Siłłachem (25-3, 19KO) na Polsat Boxing Night. "Master" cieszy się z mocnych sparingów i liczy na zwycięstwo po dobrej walce.
Maciej Turski: Jak w kilku zdaniach możesz podsumować ten okres przygotowawczy? Czy jesteś z niego w pełni zadowolony?
Mateusz Masternak: W kilku słowach? Mogę w jednym: Na szczęście koniec obozu! Obóz był bardzo długi, ciężki i wymagający. Myślę, że z trenerem wszystkie założenia, które postawiliśmy sobie jako cel zrealizowaliśmy. Miałem bardzo dobrych sparingpartnerów, co jest bardzo ważne w przygotowaniach. Ściągnęliśmy dwóch bardzo dobrych młodych pięściarzy z Wysp Brytyjskich, więc myślę, że ich obecność tutaj podniosła mnie o jeden poziom wyżej. Moją merytorykę, moją psychikę – całokształt moich przekonań. Jestem gotowy.
Nie zmieniono ci rywala, więc cały czas przygotowywałeś się pod tego samego przeciwnika. To chyba cieszy, prawda?
Dokładnie. Nie było żadnych zmian, co byłoby dla mnie uciążliwe. Takie decyzje są często krytykowane przez kibiców, ale to przecież nie ode mnie, nie od nas, pięściarzy, zależy. Na szczęście u nas dojdzie do skutku walka z przeciwnikiem, o którym była mowa od początku. Siłłach pojawił się dziś na konferencji, mam nadzieję, że jutro pojawi się na ważeniu, a w sobotę w ringu. Nic złego już się nie wydarzy. To dobrze, bo mogliśmy przez cały okres przygotowań oglądać jednego rywala i trenować pod niego. Żadnego aspektu przygotowań nie przegapiliśmy, więc jestem w sobotę gotowy na 100%.
Siłłach powiedział w wywiadzie dla Polsatu Sport, że rozmawiał na twój temat z Grigorijem Drozdem. Nie może powiedzieć na twój temat niczego złego, ale powiedział, że będzie umiał odpowiedzieć na każdy twój cios. Da się tak w ogóle?
Myślę, że ona ma przygotowane odpowiedzi. Ja jednak w ringu nie będę na nie czekał. Będę po prostu zadawał swoje ciosy i to jest mój cel. Koncentruję się na sobie, bo wiem, że to ja muszę być w dobrej dyspozycji. Boks przeniesiony z treningów powinien zapewnić mi upragnione zwycięstwo. Być może moje pytanie będzie tak szybkie, że Siłłach nie zdąży odpowiedzieć.
Siłłach jest wysokim zawodnikiem i w tym aspekcie będzie miał nad tobą przewagę.
Tak, ale uwzględniliśmy to w okresie przygotowawczym. Miałem sparingpartnerów nawet wyższych od niego, więc myślę, że jego zasięg ramion i warunki fizyczne nie będą miały znaczenia.
Bilety na galę PBN 7 dostępne na ebilet.pl. [TUTAJ]
Zamów PPV na galę PBN 7 w jakości HD! [TUTAJ]
Przejdź na Polsatsport.pl