WADA zezwoliła Rosyjskiej Agencji Antydopingowej na dokonywanie testów

Inne
WADA zezwoliła Rosyjskiej Agencji Antydopingowej na dokonywanie testów
fot. PAP

Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) zezwoliła pod pewnymi warunkami Rosyjskiej Agencji Antydopingowej na dokonywanie testów. RUSADA w listopadzie 2015 roku została pozbawiona akredytacji w wyniku skandalu dopingowego z udziałem lekkoatletów "Sbornej".

Negocjacje w tej sprawie trwały od kilku miesięcy. W ich wyniku w RUSADA wymieniono znaczną część personelu, w tym szefową rady nadzorczej Jeleną Isinbajewą. Słynna przed laty tyczkarka publicznie krytykowała działalność WADA i Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

 

RUSADA będzie miała swobodny wybór sportowców, których zamierza przebadać, a także zezwolono jej pobierać próbki. Będą one jednak wysyłane do zagranicznych laboratoriów, bo moskiewskie wciąż pozostaje zawieszone. Wszystko to nadzorować będzie Brytyjska Agencja Antydopingowa (UKAD).

 

"RUSADA i jej partnerzy wykonali dużą pracę, a ta decyzja to ważny krok w kierunku odbudowania programu antydopingowego w Rosji. Wciąż jednak jest wiele do zrobienia i zachęcamy Rosjan do kontynuowania wysiłków" - powiedział prezydent WADA Craig Reedie.

 

Skandal z udziałem rosyjskich lekkoatletów okazał się tylko początkiem wielkiej afery. 18 lipca 2016 roku opublikowano raport prokuratora WADA Richarda McLarena. Wynika z niego, że laboratoria antydopingowe w Soczi i Moskwie, ministerstwo sportu oraz służby specjalne Rosji brały udział w procederze, mającym na celu tuszowanie pozytywnych wyników testów reprezentantów tego kraju podczas zimowych igrzysk w Soczi.

 

WADA wydała rekomendację, aby MKOl oraz Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski rozważyły wykluczenie Rosjan ze wszystkich dyscyplin rozgrywanych na letnich igrzyskach w Rio de Janeiro (2016). W Brazylii ostatecznie nie wystąpili m.in. wszyscy lekkoatleci, poza trenującą w USA skoczkinią w dal Darią Klisziną, oraz ciężarowcy, a także część wioślarzy, kolarzy czy zapaśników; w sumie ponad 100 sportowców.

 

9 grudnia opublikowano drugi raport McLarena. Tym razem z ustaleń Kanadyjczyka i jego zespołu wynika, że w latach 2011-15 w aferę dopingową zamieszanych było łącznie ponad 1000 rosyjskich sportowców, rywalizujących w 30 dyscyplinach, w tym w piłce nożnej.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie