Twarzą w twarz w Nowym Jorku: Szpilka kontra Kownacki!

Artur Szpilka: “Ten obóz treningowy był zupełnie inny – wszystko było podporządkowane walce z Kownackim. Troche straciłem kilogramów, czuję się lżejszy, wszystko jest perfekcyjne. Chce pokazać światu, Polsce, że to, co stało sie w walce z Wilderem, to był wypadek. Czuję sie gotowy, nie moge się doczekać. Sparingi były perfekcyjne, miałem dwóch rywali, którzy przygotowywali mnie do walki z Adamem. Cieszę się, że zmusili mnie do wysiłku. Nie przejmuje sie tym, że walczę u niego w domu. Interesuje mnie tylko ten, który jest przede mną na ringu. Mój zawód to zająć się tym, który chce mnie znokautować. Słyszałem, że Kownacki coś mówił o mojej szczęce, ale nie może nic mówić, dopóki nie zjawi się na ringu. 15 lipca wszyscy zobaczycie moją siłę i udowodnię, że jestem lepszym pieściarzem. Dziś (podczas konferencji) trochę pogadliśmy, ale 15 lipca tylko nasze pięści będą w akcji. Chcę pokazać światu, że jestem gotowy na kolejną walke o mistrzostwo świata”.

Adam Kownacki: „Przez cztery tygodnie sparowałem z Tomkiem Adamkiem w Polsce, co na pewno mi bardzo pomogło. Teraz kończę przygotowania z moim zespołem przed twardym pojedynkiem z leworęcznym pięściarzem. Będę w stanie kontrolować  emocje podczas walki. To tylko kolejna walka w mojej długiej karierze – muszę wyjść na ring i pokazać co potrafię. To wielki krok w kierunku pojedynku o tytuł mistzrowski, spełnienia moich marzeń. Style robią walkę. Mój styl jest idealny na jego styl. Idę do przodu, wywieram presje, a on tyle razy już leżał.  Myślę, że  (Szpilka) już nie ma szczęki. Ciężko pozbierać się po takim KO jakie dostał od Wildera. Życzę Arturowi wszystkiego najlepszego... ale nadszedł mój czas. 15 lipca zobaczycie świetną walkę”.

Lou DiBella, promotor gali 15 lipca: „To najlepsza walka miedzy Polakami w wadze ciężkiej. Każdy, kto zna się na boksie wie, że to będzie znakomity pojedynek. Zwycięzca będzie się liczył w walkach o tytuł mistrza świata. Artur walczył bardzo dobrze z Wilderem, dopóki ten nie złapał go jednym uderzeniem. Obaj sa wojownikami, to szansa dla Adama, by pokazał co potrafi. To walka, na którą zanosiło się od długiego czasu – stawką jest honor”.